Jak pokazują statystyki Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, tylko w 20 pierwszych dniach grudnia 2023 roku zarejestrowano w naszym kraju 30 615 pojazdów osobowych. Z kolei rok wcześniej raport odnotował 23 362 nowe rejestracje. Oznacza to, że przed rokiem zakupiliśmy o blisko 1/3 więcej samochodów osobowych niż w analogicznym okresie w 2022 roku. – W tym roku, jesienią zainteresowanie zakupem nowego auta także było bardzo duże. W październiku 2024 roku zarejestrowano ponad 54 tys. nowych samochodów osobowych i dostawczych. To o 16,5 proc. więcej niż w tym samym miesiącu przed rokiem, a tegoroczny październik jest najlepszy w historii notowań. Wynika to w dużej części z wysokiej podaży aut na rynku, czyli mówiąc językiem kupujących – dużej ich dostępności. Dzięki temu łatwiej negocjować ceny i rabaty – mówi Kamil Klukowski, kierownik ds. współpracy z dealerami w Automarket.pl.
W związku z dużą liczbą dostępnych pojazdów pod koniec roku sprzedawcy starają się przygotować jak najlepszą ofertę. Stąd też pojawiają się liczne przeceny, zaczynają się też tzw. wyprzedaże rocznika – pierwsze już na przełomie października i listopada, przybierają na sile w grudniu, a często trwają nawet w kolejnym roku, do wyczerpania zapasów. Obniżki przy zakupie modeli z tzw. wyprzedaży rocznika zaczynają się od ok. 5 proc. wartości ceny, ale w poprzednich latach zdarzało się, że niektórzy producenci schodzili z ceny nawet o 20 proc. Oznacza to, że kupując auto o wartości 100 tys. zł można liczyć na oszczędności nawet na poziomie 15–20 tys. zł.
Czytaj więcej
Dzisiaj, 23 grudnia, drogowcy otworzyli jedną z najważniejszych dróg w Polsce. W efekcie kierowcy mogą pokonać drogę z Warszawy do Krakowa (270 km) bez konieczności stosowania jakichkolwiek objazdów.
Czynnikiem sprzyjającym rosnącej sprzedaży aut w grudniu jest rozwój platform internetowych, które pozwalają na zakup lub leasing samochodu całkowicie online. Według raportu Google Gearshift 2023, obecnie 5 proc. Polaków decyduje się na zakup samochodu w taki sposób, a 83 proc. konsumentów potwierdza, że ich pierwszy kontakt z zakupionym pojazdem miał miejsce w internecie. Co więcej, aż 94 proc. klientów wybiera hybrydową metodę zdobywania wiedzy o interesującym ich aucie, korzystając ze źródeł dostępnych online i offline. Choć sprzedaż samochodów przez sieci wciąż stanowi relatywnie nieduży odsetek całkowitej sprzedaży, trend cyfryzacji w branży motoryzacyjnej jest wyraźnie widoczny – już 14 proc. nabywców na świecie decyduje się na zakup pojazdu online, a aż 66 proc. osób, które kupiły swój pierwszy samochód, rozważa na następny raz całkowity zakup online.
Nowa średnia emisja CO2 może spowodować wzrost cen samochodów w 2025 r.
Od 1 stycznia 2025 roku w Unii Europejskiej wchodzą w życie zaostrzone limity emisji spalin dla nowych pojazdów osobowych i lekkich pojazdów dostawczych. Zgodnie z regulacjami CAFE (Corporate Average Fuel Economy), średnia emisja CO2 dla nowych samochodów osobowych nie będzie mogła przekraczać 93,6 g/km. Dotychczasowy limit wynosił 95 g/km. Dodatkowo, w 2025 roku planowane jest wprowadzenie normy Euro 7, która ma na celu dalsze ograniczenie emisji szkodliwych substancji, takich jak tlenki azotu (NOx) i cząstki stałe. – Należy podkreślić, że producenci będą musieli płacić karę w wysokości 95 euro za każdy gram CO2 powyżej limitu, co może przełożyć się na znaczący wzrost cen aut – zaznacza Kamil Klukowski. – Dla przykładu, w przypadku Skody Octavii z silnikiem benzynowym, kara mogłaby wynieść nawet ponad 3 tys. euro za pojazd – dodaje.