BMW M5 Touring: W krainie śniegu i lodu

BMW swoją topową wersją M5 udowodniło już, że nadal w tych niełatwych, ekologicznych czasach potrafi robić znakomite, mocne samochody z silnikiem spalinowym. Teraz czas na test w zimowych warunkach.

Publikacja: 09.03.2025 05:59

BMW M5 Touring na zamarzniętym jeziorze w Szwecji

BMW M5 Touring na zamarzniętym jeziorze w Szwecji

Foto: Albert Warner

Ciekawe jakby wyglądało nowe M5 gdyby nie te wszystkie regulacje, obostrzenia i zasady, których musi aktualnie trzymać się marka motoryzacyjna przy budowie mocnego, szybkiego samochodu ze sportowym zacięciem. Mam trochę czasu żeby się nad tym zastanowić, bo siedzę właśnie w nowym M5 Touring i jadę na północ Szwecji. Czeka mnie dobre sześć godzin drogi, w kraju usianym limitami prędkości, fotoradarami i kierowcami, którzy naprawdę przestrzegają przepisy ruchu drogowego. Jednak nawet w takich warunkach nowe M5 zaskakuje.

Foto: Albert Warner

Tak sobie jadę i myślę, że gdyby nie to wszystko co nas motoryzacyjnie aktualnie nas otacza i przytłacza to takie M5 miałby wysokoobrotowy silnik V8 z szalonym sportowym dźwiękiem, znacznie niższą masą własną, niższą mocą i pewnie podobnymi osiągami. Ale dość tych marzeń. Obostrzenia są i nie znikną, a wręcz będą z czasem bardziej restrykcyjne. A pod maską najnowszego M5 mamy, jak na dzisiejsze czasy naprawdę znakomity silnik. To V8, który ma 4,4 litra pojemności i kręci się maksymalnie do 6500 obr./min. Dodatkowo jest tu silnik elektryczny, który ma moc 197 KM. W sumie taki zestaw daje imponującą moc 727 KM. Dużo koni do wykarmienia, a mimo to przy odpowiednich warunkach (np. w Szwecji) M5 potrafi więcej niż rozsądnie obchodzić się ze zużyciem paliwa. Prędkość na 570 kilometrach trasy przy temperaturze minus 6 st. wahała się od 60 do max. 120 km/h. W takiej trasie BMW M5 Touring zużyło średnio 8,7 l/100 km. Czapki z głów. Jadąc w ten sposób na 60 litrowym baku plus energii elektrycznej płynącej z baterii o pojemności 18,6 kWh netto można pokonać dystans ponad 700 km. Jednak to dopiero początek tego co potrafi to wyjątkowe kombi.

BMW M5 Touring

BMW M5 Touring

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Nie GM czy Ford. Niemiecka marka jest największym eksporterem samochodów w USA

Skute lodem jezioro Stortjärnen to cel tej podróży. Jeżdżąc po 40 centymetrowej tafli lodu będzie można sprawdzić M5 w niecodziennych warunkach. Nigdzie tak szybko jak na lodzie nie wychodzi na jaw zły balans, nieprecyzyjny układ kierowniczy, napęd na cztery koła czy niedociągnięcia zawieszenia. W tych warunkach moc pomaga, ale aż tak bardzo nie ma znaczenia. BMW Polska przygotowało na tą okazję specjalne opony Michelin, które na indywidualne zamówienie w fabryce w Olsztynie zostały uzbrojone w krótkie kolce do jazdy po śniegu i lodzie. Bez nich w tych warunkach bylibyśmy jak słoń w składzie porcelany.

BMW M5

BMW M5

Foto: Albert Warner

Slalom wąski, szeroki, zakręt do jazdy bokiem, kręty tor kontra M5 Touring, które ma masę własną 2475 kg. I co? Ponad 5-metrowe kombi zachowuje się na nim jak baletnica. Auto precyzyjnie podąża torem jazdy, znakomicie składa się w łuki. Precyzyjnie przyjmuje gaz, ma świetny balans i sprawia ogrom frajdy. To serio absolutnie fenomenalny samochód ze znakomitym układem kierowniczym, który nie tylko precyzyjnie pozwala pojechać na wprost czy w zakrętach, ale przy wyjściu z poślizgu sam się "odkręca" do pozycji prostych kół. To potrafią tylko najlepsi. Po tym BMW widać ogromny bagaż doświadczeń ludzi z M GmbH. Nie sugerujcie się komentarzami w internecie pisanymi przez ludzi, którzy nigdy nie przejechali nawet metra tym samochodem. Sprawdźcie sami co ten samochód potrafi, a gwarantuje, że będziecie mile zaskoczeni. Jeździłem nim po suchych, krętych drogach, teraz po śliskich, jeszcze bardziej krętych slalomach i w żadnym momencie nie mam się do czego przyczepić.

Specjalne opony Michelin przygotowane na zimowy wyjazdy BMW M5 przez fabrykę w Olsztynie

Specjalne opony Michelin przygotowane na zimowy wyjazdy BMW M5 przez fabrykę w Olsztynie

Foto: Albert Warner

Generacja G99 to najbardziej wszechstronne M5 jakie kiedykolwiek powstało

BMW M5 G99 to technologicznie bardzo zaawansowany samochód. Mamy tu chociażby kilka opcji ustawień kontroli trakcji i samego napędu. Każdą opcję ustawień sprawdzamy na kolejnych przejazdach. MDM (M Dynamic Mode), DSC OFF, pełny napęd 4WD, napęd 4WD Sport z preferencją napędzania tylnej osi no i na końcu czyste 2WD w napędzaną wyłącznie tylną osią. Różnice pomiędzy poszczególnymi ustawieniami są czasami nie aż tak duże, ale kiedy indziej ogromne. W tych konkretnych warunkach 4WD Sport spisuje się najlepiej, dając kontrolę i dużą frajdę z jazdy. Pozwala zaszaleć, ale jeśli zabraknie kierowcy umiejętności to pomoże ustabilizować auto. Jak dużo daje w tak mocnym aucie napęd na wszystkie koła widać po przejechaniu lodowego odcinka z napędem wyłącznie na tylną oś gdzie bardzo łatwo stracić kontrolę nad utrzymaniem auta na wybranej trasie. Nowe BMW M5 stało się teraz autem bardziej wszechstronnym. Nie jest już tylko szybką sportową limuzyną czy kombi, a autem do wygodnej podróży, wyjazdu na narty, którym możesz również pojechać na tor - pokryty asfaltem lub lodem. Spisuje się dobrze w każdych warunkach.

BMW M5 Touring

BMW M5 Touring

Foto: Albert Warner

BMW M5 Touring na zamarzniętym jeziorze

BMW M5 Touring na zamarzniętym jeziorze

Foto: Albert Warner

BMW M5 Touring ma bagażnik o pojemności 500 litrów (max. 1630 l). Komu to nie wystarczy może zamonto

BMW M5 Touring ma bagażnik o pojemności 500 litrów (max. 1630 l). Komu to nie wystarczy może zamontować box dachowy

Foto: Albert Warner

BMW M5 Touring uzyskało na trasie 570 km średnie zużycie paliwa 8,7 l/100 km

BMW M5 Touring uzyskało na trasie 570 km średnie zużycie paliwa 8,7 l/100 km

Foto: Albert Warner

BMW M5

BMW M5

Foto: Albert Warner

BMW M5 Touring

BMW M5 Touring

Foto: Albert Warner

Czytaj więcej

BMW M5: Wyśmiewane w sieci, zachwycające na drodze

Ciekawe jakby wyglądało nowe M5 gdyby nie te wszystkie regulacje, obostrzenia i zasady, których musi aktualnie trzymać się marka motoryzacyjna przy budowie mocnego, szybkiego samochodu ze sportowym zacięciem. Mam trochę czasu żeby się nad tym zastanowić, bo siedzę właśnie w nowym M5 Touring i jadę na północ Szwecji. Czeka mnie dobre sześć godzin drogi, w kraju usianym limitami prędkości, fotoradarami i kierowcami, którzy naprawdę przestrzegają przepisy ruchu drogowego. Jednak nawet w takich warunkach nowe M5 zaskakuje.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Za Kierownicą
Audi RS e-tron GT: Komfortowa furioza
Za Kierownicą
Defender, który może posłużyć za sypialnię. 130 Outbound z ogromnym bagażnikiem
Za Kierownicą
Podróż Rolls-Roycem Ghost po USA. Wyjątkowość miejsc i chwil
Za Kierownicą
Porsche elektrycznie. Jazda po torze e-nowościami i bicie rekordu
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Za Kierownicą
Skoda Kodiaq: SUV, który potrafi wszystko