W nadchodzących dwunastu miesiącach kierowcy zyskają niewiele nowych odcinków szybkich dróg – ledwo połowę tego, co w roku obecnym. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), do ruchu w 2024 r. przewidziano włączenie zaledwie 148 km. Dość oszczędnie przedstawia się również plan przetargów: w ramach rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych zaplanowano 3 postępowania obejmujące 92 km oraz – warunkowo – jeszcze 2 przetargi na 114 km. Jak tłumaczy GDDKiA, tak niewielka długość nowych odcinków jest efektem cyklu inwestycyjnego, a właśnie teraz przypada zmiana unijnych perspektyw finansowych. W każdym razie od kilku lat kilometrów ubywa: jeśli w tym roku będzie to ok. 280 km, to w roku 2022 gotowych było 345 km, natomiast w roku 2021 – 425 km.

Czytaj więcej

GDDKiA szykuje nowy odcinkowy pomiar prędkości. Posypią się mandaty

W województwie śląskim gotowe będzie 7 km. S1 w rejonie Dąbrowy Górniczej, w kieleckim – obwodnica Ostrowca Świętokrzyskiego w ciągu DK9. W Małopolsce dokończona zostanie S7 na odcinku Miechów – Szczepanowice, ponadto fragmenty DK 47 i DK74 oraz Północna Obwodnica Krakowa w ciągu drogi ekspresowej S52. Na terenie Warmii i Mazur będzie można pojechać 13-kilometrowym odcinkiem S16 Borki Wielkie – Mrągowo, a w Wielkopolsce ukończone zostaną obwodnice Grzymiszewa i Strykowa na drogach krajowych 72 i 32. Pięć inwestycji zostanie sfinalizowanych na Zachodnim Pomorzu. To niewielki kawałek DK11, obwodnica Gryfina na DK31, obwodnica Sianowa w ciągu S6 oraz dwa kawałki S3: Dargobądz – Troszyn oraz Świnoujście - Dargobądz. Na wschodnim odcinku autostrady A2 dokończona zostanie budowa odcinka Ryczołek – Groszki i Gręzów – Swoboda, obu liczących po ok. 12 km, natomiast na południowym krańcu S3 do ruchu włączony zostanie 16-kilometrowy odcinek od Bolkowa do Kamiennej Góry Północ.

Rząd PiS-u obiecał 400 km nowych dróg. Powstanie zaledwie 240 km

Dopiero w kolejnych latach nowych dróg ma przybywać szybciej. Jak w ubiegłym miesiącu zapowiadali przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury w rządzie PiS, w 2024 r. do ruchu miałoby zostać włączonych prawie 400 km autostrad, dróg ekspresowych oraz przebudowanych dwujezdniowych dróg krajowych. W rok później gotowych powinno być kolejnych 420 km, natomiast w roku 2026 krajowa sieć szybkich tras wydłużyłaby się o ponad 300 km. Po zakończeniu realizacji rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych, który przewidziany jest do 2030 r., sieć dróg ekspresowych i autostrad miałaby się wydłużyć do 8 tys. Obecnie liczy ona 5116 km, w tym 1849 km autostrad. Do tych planów musi jednak odnieść się nowe kierownictwo resortu z ministrem Dariuszem Klimczakiem. Do niego należeć będzie również decyzja odnośnie ewentualnych zmian kadrowych w będącej inwestorem i nadzorującej budowę dróg GDDKiA.

Czytaj więcej

"Polski" model nowej Alfy Romeo. Włosi sugerują jak będzie się nazywać

Czytaj więcej

Odchodzi symbol amerykańskiej motoryzacji. 70-lat dziedzictwa sedanów muscle car