Goodwood Revival to trzydniowy festiwal odbywający się co roku we wrześniu na torze Goodwood. Odbywa się od 1998 r. i biorą w nim udział auta wyścigowe i motocykle, które rywalizowały na tym torze w latach – 1948–1966. W tym roku przez cały weekend była znakomita pogoda, mnóstwo widzów i klasycznych wyścigowych aut. Nigdzie indziej na świecie nie zobaczycie 16 wyścigowych Ferrari GT z lat 60. rywalizujących ze sobą. Wyścigi klasycznych aut w Goodwood zawsze obfitują w mnóstwo dramatów. Tym razem o ten punkt programu zadbał pochodzący z Indii kierowca wyścigowy Karun Chandhok, a dokładniej Ferrari 250 GTO, które prowadził Chandhok.
Czytaj więcej
Aston Martin DB12 otwiera nowy rozdział w historii brytyjskiej marki. Silnik V8 zamiast V12, zupełnie nowe wnętrze, klasyczna linia nadwozia powinny przyciągnąć klientów. Tych starych i nowych.
Były kierowca Formuły 1 wchodził w zakręt na drugiej pozycji, gdy jego samochód nagle wpadł w poślizg i wypluł z tyłu kulę ognia. Chwilę później Chandhok wykonał obrót o 360 stopni, następnie zatrzymał Ferrari na poboczu toru. Płomienie nadal wydobywały się z 250 GTO, a po wyjściu kierowcy auto nadal paliło się. - Usłyszałem huk i zablokowały się tylne koła. Kiedy się odwróciłem, zobaczyłem płomienie, więc zjechałem z toru – skomentował Karun Chandhok. Kierowcy udało się szybko wydostać z auta, nie doznał żadnych obrażeń poza lekko roztopionym butem.
Warty fortunę samochód nie był własnością kierowcy, który prowadził go gościnnie. - Był niezwykle wyrozumiały. Powiedział mi, że chce jak najszybcie naprawić samochód i wkrótce znów jeździć nim w Goodwood - powiedział Chandhok. Według rzecznika właściciela auta, z niejasnych przyczyn doszło do uszkodzenia silnika, w wyniku czego tylna oś nagle się zablokowała, a części z silnika V12 rozbiły miskę olejową. Przez ten otwór olej przedostał się na układ wydechowy i zapalił się. Ferrari 250 GTO jest uważane za najcenniejszy model Ferrari w historii. Za egzemplarz, który stanął w płomieniach na torze trzeba zapłacić około 45 mln euro (około 209 mln zł).