Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Carsmile średni czas oczekiwania na nowe auta zmniejsza się. – Widzimy nieznaczną poprawę sytuacji na rynku, jeśli chodzi o dostępność – mówi Michał Knitter, wiceprezes Carsmile. Nie jest to jeszcze przełom, ale można uznać to za pierwsze symptomy powrotu do normalności. – Zamówienia się stopniowo „rozkorkowują”, dzięki czemu samochody będą produkowane coraz szybciej. Oczywiście stanie się to pod warunkiem, że nie zaskoczą nas kolejne zdarzenia porównywalne do pandemii czy wojny.
- Obliczany przez nas uśredniony czas produkcyjny samochodów, czyli okres oczekiwania na pojazd zamówiony według indywidualnej konfiguracji, wynosi obecnie dla całego rynku aut osobowych w Polsce około 10 miesięcy i nadal jest to swego rodzaju loteria – przyznaje Sylwester Łagowski, koordynator działu zamówień w Carsmile. Nadziei dodaje jednak fakt, że W przypadku części modeli widzimy jednak, że czasy produkcyjne uległy skróceniu. Już w tym momencie możliwe jest znalezienie pojazdów na które będziemy oczekiwać ok. 2,5 miesiąca.
Czytaj więcej
Lexus stworzył segment SUV-ów premium i do tej pory sprzedał 6 040 307 aut tej klasy na świecie. To blisko połowa całej sprzedaży w 33-letniej historii marki.
Niestety wymaga to nadal ustępstw ze strony klientów, którzy nadal muszą godzić się z wyborami, które nie są spełnieniem w stu procentach ich oczekiwań. – Normą jest dziś prezentowanie klientowi dwóch ofert: auta stworzonego według indywidulanej konfiguracji, na które trzeba czekać średnio ok. 10 miesięcy oraz samochodu dostępnego w znacznie krótszym czasie, często nawet „od ręki” ale w innej wersji silnika czy wyposażenia. Nabywcy zwykle decydują się na tę drugą opcję, co w efekcie usprawnia też funkcjonowanie całego rynku. To jest nasza nowa normalność – wyjaśnia Knitter. Carsmile analizując rynek wytypował pojazdy, które są najszybciej dostępne. W przeciągu miesiąca można pozyskać takie modele jak: BMW X3, BMW serii 8, Hyundai i10 oraz Hyundai Kona, Audi A4, Q7, Q8, czy e-tron, ale nie w wersji GT. Na liscie znalazły się też modele Forda Puma, Kuga, Transit, Peugeoty 308 i 3008, Suzuki Swift i Vitara, Mercedes CLA, VW T-Cross oraz Seat Ibiza. Trzeba być jednak świadomym, że te modele jesteśmy w stanie mieć szybko, ale nadal wymaga to ustępstw ze strony klientów w przypadku m.in. wyposażenia.
BMW X3