Toyota otworzyła wczoraj bank zamówień na limitowaną, pierwszą transzę nowej Toyoty GR86. Po 35 sekundach cała partia 50 egzemplarzy była sprzedana. Auta kupowali dealerzy Toyoty dla swoich klientów. Jak podkreśla Robert Mularczyk, rzecznik prasowy marki niektórzy dealerzy, którzy chcieli zamówić kilka egzemplarzy zostali z jednym. Toyota GR86 to wyjątkowa propozycja dla entuzjastów sportowej jazdy i po części też dla kolekcjonerów. Już teraz wiadomo, że produkcja tego modelu na rynek europejski ograniczona została do dwóch lat i na stary kontynent trafi wcześniej ustalona liczba aut.
Toyota GR86
Toyota opisuje nowe GR86 jako: „analogowe auto na cyfrowe czasy”. To następca modelu GT86, który znalazł 220 tys. nabywców na całym świecie. Nowy model kontynuuje najlepsze tradycje poprzednika - zachował klasyczny układ z zamontowanym z przodu silnikiem bokser, który napędza tylne koła. Do tego model napędzany jest klasycznym wolnossącym silnikiem i ma ograniczoną liczbę asystentów jazdy. Czterocylindrowa jednostka napędowa to bokser, czyli taki o przeciwbieżnym układzie tłoków. Ma 2,4 litra pojemności, moc 234 KM (plus 34 KM względem poprzednika) i rozkręca się do 7 tys. obr./min. To coupe nie potrzebuje tabunu koni mechanicznych, bo ma niską masę własną, tylko 1270 kg. Tym samym nowe GR86 pozostaje lekkie jak poprzednik. Za to jego sztywność skrętna jest aż o 50 proc. większa.
Toyota GR86
Czytaj więcej
W 2021 roku Toyota Yaris była najczęściej produkowanym samochodem we Francji. Z zakładu Toyota Mo...
