Większy ruch samochodów znacząco poprawił wyniki finansowe koncesjonariusza. Jego przychody z opłat za przejazd wzrosły w ujęciu rok do roku o prawie jedną czwartą do prawie 264 mln zł. Z kolei zysk okazał się od ubiegłorocznego wyższy o jedną dziesiąta i sięgnął 97,5 mln zł. Jak podał w poniedziałek Stalexport, prawie o 31 proc. wzrosły wpływy z opłat za przejazd samochodami osobowymi. Ale do wzrostu natężenia ruchu doszła jeszcze podwyżka opłat – od października ub. roku dla tej kategorii pojazdów obowiązuje stawka 12 zł zamiast wcześniejszych 10 zł. W rezultacie cały przejazd płatnym odcinkiem rok temu podrożał z 20 zł do 24 zł. Podwyżka opłat była kwestionowana przez Generalną Dyrekcje Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). W sierpniu ub. roku, gdy ogłoszono nowe stawki GDDKiA oświadczyła, że w jej ocenie wzrost opłat jest niezasadny oraz uderza bezpośrednio w kierowców i transport samochodowy.

Czytaj więcej

Już trzy pasy na autostradzie A1

W tym roku najwięcej pojazdów przejechało płatnym odcinkiem koncesyjnej autostrady A4 w sierpniu – natężenie ruchu wyniosło wówczas ponad 56 tys. pojazdów na dobę. Ogółem ruch na autostradzie w trzech kwartałach 2021 roku zwiększył się o ok. 14,6 proc. w porównaniu do pierwszych dziewięciu miesięcy 2020 roku i wyniósł średnio 42,8 tys. pojazdów na dobę. Wzrost miał miejsce zarówno w przypadku samochodów osobowych (o 14,3 proc.), jak i ciężarowych (o 15,9 proc.). Jak informuje koncesjonariusz, w pierwszych trzech kwartałach 2021 r. kontynuowane były prace mające na celu poprawienie przepustowości na placach poboru opłat i skrócenie czasu transakcji. Dla kierowców korzystających z płatności automatycznych uruchomiono drugą bramkę, otwieraną w sytuacji dużego natężenia ruchu na skrajnych lewych pasach placów poboru opłat. Natomiast videotolling rozszerzono o nową aplikację IKO banku PKO BP, powiązano go także z kartami flotowymi Orlenu.