Więcej podatków od pojazdów z silnikami spalinowymi

Jak donosi Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów (ACEA), opodatkowanie pojazdów na kluczowych, europejskich rynkach przyniosło w ubiegłym roku 398,4 mld euro wpływów do budżetów. Jest to o 3 proc. więcej niż rok wcześniej.

Publikacja: 11.05.2021 00:51

Więcej podatków od pojazdów z silnikami spalinowymi

Foto: moto.rp.pl

ACEA zaprezentowała dane dla 13 państw UE. Wśród nich są wyłącznie kraje z grona tzw. starej 15. Biorąc pod uwagę przychody do budżetów przypadające na jeden pojazd, największe opłaty przypadły dla Belgii (3187 euro rocznie). Nieco mniej trzeba było zapłacić w Austrii (2678 euro) czy Finlandii (2523 euro). Z kolei na drugim końcu listy znalazły się Grecja (1264 euro na pojazd) i Hiszpania (1068 euro). To właśnie tam są najniższe dochody podatkowe z aut spalinowych. Polska w tym przypadku nie została wzięta pod uwagę. Choć Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, dostarczył do ACEA część danych podatkowych, to resort finansów nie udostępnił pełnych informacji. Z tego względu nie było możliwości sklasyfikowania naszego kraju w tym rankingu.

CZYTAJ TAKŻE: Nowe normy spalin mogą doprowadzić do zapaści branży motoryzacyjnej

Temat podatków od pojazdów ma też drugi aspekt. Chodzi o kwoty, które trzeba ponieść w zależności od emisji czy wyposażenia aut. Jato Dynamics przygotowało raport, w którym wskazuje, że dodatkowe wyposażenie może wpłynąć na znaczne różnice w cenie zakupu w zależności od danego kraju. Przykładem może być Irlandia. Przez jej system podatkowy, cena samochodu wzrośnie łącznie o 107 euro z powodu zastosowanych opcji za 1000 euro. Tym samym po opodatkowaniu, całkowita kwota wzrosła o 1107 euro. Ponadto w Irlandii, jak też innych krajach UE, opodatkowanie będzie rosło wraz ze wzrostem poziomu emisji CO2 przez pojazd.

""

fot. AdobeStock

moto.rp.pl

Inny przykład stanowi Francja. To właśnie tam, dla samochodów emitujących do 133 g Co2/km, kierowcy będą musieli zapłacić podatek w wysokości 50 euro. Jeżeli jednak będzie to większa liczba, to poza 50 euro, konieczna będzie dodatkowa opłata 25 euro za każdy dodatkowy gram ponad limit. Jeszcze większa opłata jest w Holandii. W kraju słynącym z tulipanów, za każdy gram powyżej wyznaczonego limitu (172 g CO2/km) trzeba będzie zapłacić dodatkowo 432 euro. Pojazd z silnikiem diesla, który emituje ponad 77 g CO2/km podlega dodatkowej opłacie podatkowej w wysokości 83,59 euro za gram, oprócz normalnej stawki za CO2 jak dla samochodów benzynowych.

ACEA zaprezentowała dane dla 13 państw UE. Wśród nich są wyłącznie kraje z grona tzw. starej 15. Biorąc pod uwagę przychody do budżetów przypadające na jeden pojazd, największe opłaty przypadły dla Belgii (3187 euro rocznie). Nieco mniej trzeba było zapłacić w Austrii (2678 euro) czy Finlandii (2523 euro). Z kolei na drugim końcu listy znalazły się Grecja (1264 euro na pojazd) i Hiszpania (1068 euro). To właśnie tam są najniższe dochody podatkowe z aut spalinowych. Polska w tym przypadku nie została wzięta pod uwagę. Choć Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, dostarczył do ACEA część danych podatkowych, to resort finansów nie udostępnił pełnych informacji. Z tego względu nie było możliwości sklasyfikowania naszego kraju w tym rankingu.

Tu i Teraz
Porsche brakuje części. Wyprodukuje mniej samochodów i musi skorygować prognozę
Tu i Teraz
Luksusowe auto za kryptowalutę. Ferrari pozwala europejskim klientom płacenie w Bitcoinach
Tu i Teraz
Kończy się dobra passa polskiego przemysłu motoryzacyjnego
Tu i Teraz
Ceglany piec ogrzewany wodorem. Tak Toyota piecze pizzę
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Tu i Teraz
Serbia chce udostępnić UE jedno z największych złóż litu na świecie