Rosyjska inwigilacja na warszawskim odcinku S8

Integra 3D+ to najnowsza wersja radaru, bazującego na rosyjskiej licencji i technologii lotniczej. Pierwsze testy potwierdziły jego skuteczność. Jedno urządzenie może kontrolować sześć pasów ruchu i rejestrować do 16 wykroczeń na raz.

Publikacja: 15.08.2020 13:37

Rosyjska inwigilacja na warszawskim odcinku S8

Foto: moto.rp.pl

Radar Integra 3D był już testowany na polskich drogach. Jednak teraz urządzenie przeszło aktualizacje oprogramowania. Dokonała tego firma z Wielkopolski, która jest jednocześnie dystrybutorem tego radaru powstałego na rosyjskiej licencji. Urządzenie w najnowszej odsłonie jest najmniejszym fotoradarem na świecie. Wykorzystuje technologię stosowane w lotnictwie cywilnym i wojskowym. Według polskiego importera urządzenie jest w stanie bezbłędnie ujawnić 16 różnych rodzajów wykroczeń, ze 100 proc. identyfikacją. Poza tym może kontrolować do sześciu pasów ruchu w tym samym czasie. – To o wiele więcej niż przewiduje protokół transmisji danych zakładanych w CANARD (system automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, którego operatorem jest GITD) – wyjaśnił dla dziennik.pl Marek Kulik, szef spółki Videoradar.

CZYTAJ TAKŻE: Gdzie wystawiono najwięcej mandatów z fotoradarów?

Testy radaru przeprowadzono w Warszawie na drodze S8 w okolicach mostu Grota-Roweckiego. W tym celu dwa takie urządzenia przez cztery godziny rozmieszczano w różnych miejscach na trasie. Jak można przeczytać na portalu dziennik.pl (który uczestniczył w testach), było to zaplanowane, ponieważ radary mogły zarówno pełnić funkcję odcinkowego pomiaru prędkości, jak też tradycyjnego fotoradaru.

""

Foto: moto.rp.pl

Po testowych 4-godzinach, zarejestrowanych zostało ponad 4400 pojazdów. Z tego wiele nich przekraczało dozwoloną prędkość, a 4077 nie zachowywało bezpiecznej odległości. Rekordzista pędził 167 km/h, a co więcej utrzymywał dystans przed poprzedzającym autem poniżej 3 sekund. Wykryto też kierowców, którzy jechali na zderzaku i obsługiwali telefon. Inny przykład stanowi kierowca Forda S-Maxa, który nie dosyć, że jechał w odstępie 1,143 sekundy od poprzedzającego auta to dodatkowo przekraczał prędkość (zarejestrowane 106 km/h) oraz obsługiwał telefon.

CZYTAJ TAKŻE: Na moście Poniatowskiego w Warszawie będzie sześć fotoradarów

Integra 3D+ ma jeszcze jedną funkcję, która z pewnością przypadnie do gustu funkcjonariuszom. Urządzenie dzięki systemowi rozpoznawania tablic rejestracyjnych ANPR (Automatic Number Plate Recognition) zapamiętuje je i może przekazywać dane na czarną listę. Do takiego wykazu mieliby dostęp policjanci oraz inspektorzy z ITD. Radiowozy wyposażone w taki system, podczas patrolu, mogłyby rozpoznawać pojazdy z czarnej listy i sugerować funkcjonariuszom, że mają do czynienia z osobą, która ma na koncie wykroczenia. Poza tym Integra 3D+ może służyć jako wideorejestrator, co daje dodatkowe możliwości. Nie wiadomo czy tego typu fotoradar z możliwościami rejestracji: przekroczenia dozwolonej prędkości, niezachowania bezpiecznej odległości, przejazdu na czerwonym świetle, przekroczenia ciągłej linii, korzystania z korytarza życia czy jazdę buspasem nieuprawnionego pojazdu, trafi na polskie drogi. Firma z Wielkopolski nie wystartowała w przetargu na modernizację sieci CANRAD. Jednak jak podał dziennik.pl na testach urządzenia pojawił się przedstawiciel policji. Może to oznaczać, że zainteresowanie jest, ale jeszcze nie wiadomo, jak mógłby taki sprzęt zostać wykorzystany.

Radar Integra 3D był już testowany na polskich drogach. Jednak teraz urządzenie przeszło aktualizacje oprogramowania. Dokonała tego firma z Wielkopolski, która jest jednocześnie dystrybutorem tego radaru powstałego na rosyjskiej licencji. Urządzenie w najnowszej odsłonie jest najmniejszym fotoradarem na świecie. Wykorzystuje technologię stosowane w lotnictwie cywilnym i wojskowym. Według polskiego importera urządzenie jest w stanie bezbłędnie ujawnić 16 różnych rodzajów wykroczeń, ze 100 proc. identyfikacją. Poza tym może kontrolować do sześciu pasów ruchu w tym samym czasie. – To o wiele więcej niż przewiduje protokół transmisji danych zakładanych w CANARD (system automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, którego operatorem jest GITD) – wyjaśnił dla dziennik.pl Marek Kulik, szef spółki Videoradar.

Tu i Teraz
Kolejna niemiecka marka zniknie z rynku. Poddostawca branży moto ogłasza upadłość
Tu i Teraz
Nowy znak drogowy na europejskich drogach. Co oznacza biały romb?
Tu i Teraz
Znana marka motoryzacyjna uratowana. Znaleziono nowego inwestora
Tu i Teraz
Nowy cios w gospodarkę Niemiec. Strajk w fabrykach Volkswagena
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
moto
Dyrektor generalny giganta motoryzacyjnego rezygnuje ze stanowiska
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką