Być może w przyszłości duże rabaty już nie wystarczą żeby zachęcić klientów do pojawienia się w salonie. Oto pięć przykładów jakimi rzeczami przyciągają sprzedawcy klientów w Chinach:
1. Darmowe maski ochronne
Dywaniki były jeszcze do niedawna czymś co sprzedawcy chętnie dorzucali jako prezent do nowego auta. Obecnie taką rzeczą w Chinach są medyczne maseczki na twarz. Wuling, marka joint venture General Motors i chińskiego SAIC, oferuje przy zakupie nowego auta poza sporym rabatem zestawy medycznych maseczek ochronnych. Ponieważ maski w Chinach już nie są towarem reglamentowanym w ofercie chodzi bardziej o symboliczny gest – u nas jesteś bezpieczny. Chiński producent w trakcie wybuchu koronawirusa rozpoczął w swoich fabrykach produkcję masek ochronnych.
Wuling Hong Guang Plus.
2. Aromaterapia
Tak zwana „tradycyjna medycyna chińska” jest również uważana za łagodną alternatywę dla medycyny konwencjonalnej. Firma samochodowa GAC w swoim elektrycznym SUV-ie Aion LX chce wmontować rodzaj dozownika perfum, który wydziela uzdrawiające aromaty i ma pozytywny wpływ osoby podróżujące autem.