Słabszy styczeń na rynku nowych aut

Początek roku nie dał importerom i dealerom zbyt dużych powodów do zadowolenia, choć nie było aż tak źle, jak się spodziewano. Sprzedaż liczona rok do roku spadła jedynie o 0,35 proc., ale – według szacunków – rekordowo dużo aut od razu trafiło za granicę.

Publikacja: 05.02.2019 14:35

Słabszy styczeń na rynku nowych aut

Foto: fot. Skoda

Jak podał Instytut Samar, powołując się na dane Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), w styczniu sprzedano 45 928 aut osobowych, o 0,35 proc. mniej niż w styczniu 2018 r. Łącznie rejestracje samochodów osobowych i lekkich dostawczych sięgnęły 51 335 aut, co w ujęciu rok do roku daje wzrost o 0,58 proc., ale Samar szacuje, że aż 11,7 proc. pojazdów, które wyjechały z salonów, zostało tuż po zarejestrowaniu wywiezionych za granicę. Jeśli tak było, to liczba samochodów, które naprawdę trafiły na drogi w Polsce, jest o ok. 6 tys. mniejsza niż wynikałoby ze statystyk rejestracyjnych. W dodatku reeksport w porównaniu ze styczniem 2018 r. wzrósł o 9,2 proc.

""

Volkswagen Golf zanotował największy wzrost sprzedaży (+10,87 proc.) w styczniowej grupie pięciu najpopularniejszych aut / fot. VW

Foto: moto.rp.pl

Rynkiem nowych aut dalej rządzą firmy. Ich udział w styczniowej sprzedaży przekroczył 62 proc., znacząco mniej niż w końcówce 2018 r. W rzeczywistości był on najprawdopodobniej jeszcze większy, bo spółki cywilne i osoby prowadzące działalność gospodarczą klasyfikowane są przez CEPiK po stronie klientów indywidualnych. A ponieważ w grupie osób fizycznych mogą również znaleźć się firmy, rzeczywisty rozkład rejestracji pomiędzy obiema grupami klientów jeszcze bardziej zwiększa dzielący je dystans.

CZYTAJ TAKŻE: Raport | Niemcy wciąż kupują auta na potęgę

Z pierwszej piętnastki najpopularniejszych na polskim rynku marek dziewięć odnotowało wzrost sprzedaży. Spadła natomiast sprzedaż Skody, Toyoty, Opla, Forda, Peugeota i Citroena. Liderem rynku pozostała Skoda, która zarejestrowała 6325 samochodów, o 7,9 proc. mniej niż w styczniu rok wcześniej. Na drugim miejscu znalazł się Volkswagen (5426 sprzedanych samochodów i wzrost r/r o 24,4 proc.), trzecia była Toyota (4946 aut, -9,9 proc.). Kolejne miejsca zajęły Opel, Kia i Dacia. Ta ostatnia może pochwalić się wyjątkowo dużym, bo 42,2-procentowy wzrostem sprzedaży, co pozwoliło jej wyprzedzić Forda. Ale wyjątkowo duży skok odnotowało BMW zajmujące 14. miejsce w rankingu: bawarska marka zarejestrowała 1170 samochodów, o 70,6 proc. więcej niż w styczniu przed rokiem.

""

Mercedes jest liderem wzrostu w klasie premium (na zdjęciu Klasa G) / fot. Martin Śliwa

Foto: moto.rp.pl

Pod względem wielkości sprzedaży wśród marek premium lepszy okazał się jednak Mercedes. Zarejestrował 1530 samochodów osobowych, co jest wynikiem lepszym od ubiegłorocznego o 6,7 proc. W dół poleciała natomiast sprzedaż Audi – w porównaniu do stycznia z ub. roku stopniała 45 proc. do 797 aut. Zmalała także sprzedaż Volvo, Porsche (o prawie połowę), Jaguara (o jedną trzecią) oraz Infiniti (o ponad połowę). W sumie sprzedaż w segmencie premium zmalała w styczniu o 2,3 proc.

CZYTAJ TAKŻE: Kupujemy coraz więcej sportowych aut. Dane za rok 2018

Najczęściej kupowanym modelem w styczniu 2019 roku była Skoda Octavia (2 110 szt.; +2,63 proc. r/r), za którą uplasowała się Toyota Yaris (1 656 szt.; -2,53 proc. r/r) oraz Skoda Fabia (1 526 szt. -33,62 proc. r/r), a następnie Opel Astra (1 402 szt.; -5,59 proc. r/r), pierwszą piątkę zamyka VW Golf (1 346 szt.; +10,87 proc. r/r).

Tu i Teraz
Kolejna niemiecka marka zniknie z rynku. Poddostawca branży moto ogłasza upadłość
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Tu i Teraz
Nowy znak drogowy na europejskich drogach. Co oznacza biały romb?
Tu i Teraz
Znana marka motoryzacyjna uratowana. Znaleziono nowego inwestora
Tu i Teraz
Nowy cios w gospodarkę Niemiec. Strajk w fabrykach Volkswagena
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
moto
Dyrektor generalny giganta motoryzacyjnego rezygnuje ze stanowiska