Tychy czekają na następcę Marchionne

W tych dniach miały być ujawnione informacje o podziale modeli w fabrykach Fiat Chryser Automobiles w Europie. Wcześniej oczekiwano, że stanie się to już 31 maja, kiedy ówczesny dyrektor generalny FCA Sergio Marchionne przedstawiał w Turynie strategię na najbliższe 5 lat. Co stanie się teraz?

Publikacja: 22.07.2018 10:40

Tychy czekają na następcę Marchionne

Foto: fot, FCA

Strategia jest, ale nie ma jeszcze rozdzielonych modeli. Nieoficjalnie wiadomo, że auta droższe – takie jak Jeepy, Maserati czy Alfa Romeo będą produkowane we Włoszech, model Punto zniknie z rynku, a Tipo zostanie wycofany z rynków europejskich. Siłą napędową koncernu ma być marka Jeep, na silne wsparcie może liczyć także Alfa Romeo.

""

Marka Jeep ma być jednym z filarów koncernu FCA. Nowy Wrangler właśnie wchodzi na rynek / fot. mat. pras.

Foto: moto.rp.pl

Ale też Fiat ma sukcesy w klasie najmniejszych aut. Fiat 500 jest liderem rynkowym w Europie (ponad 190 tys. sprzedanych aut w 2017 ), zaś na drugimi miejscu jest Panda (187 tys.). Dopiero na trzecim lokuje się VW Up!. W planach jest wersja 500 kombi. Ten model będzie miał również wersję elektryczną.

CZYTAJ TAKŻE: Fiat bez konkretów co do polskich fabryk

Tak szybkie powołanie Mike Manleya na nowego szefa FCA oznacza, że właściciele chcą, żeby strategia, przy której pracował wspólnie z Marchionne, została jak najszybciej wdrożona. Zapewne więc kolejne szczegóły dotyczące tego, która fabryka będzie produkować konkretne modele, poznamy w najbliższym czasie. Według nieoficjalnych informacji, do których wcześniej dotarła „Rzeczpospolita”, w fabryce Fiat Chrysler Automobiles w Tychach mają być produkowane elektryczne Fiaty 500, a być może także elektryczna Panda. Byłyby to pierwsze to pierwsze europejskie auta FCA z takim napędem.

Na razie 500, Ypsylon i silniki

W czerwcu FCA, bez planowanych wcześniej uroczystości, otworzyła w Bielsku Białej fabrykę silników benzynowych z turbodoładowaniem z rodziny FireFly. Koncern wydał na tę inwestycję ponad miliard złotych, a silniki będą montowane w Jeepach Renegade roku modelowego 2019, a przed końcem 2018 także w innych autach FCA. Moce produkcyjne w tej chwili wynoszą 200 tys. rocznie, a w 2019 mają być podwojone. Planowana produkcja obejmuje silnik 3-cylindrowy o pojemności 1 litra o mocy 120 KM i momencie obrotowym 190 Nm oraz silnik 4-cylidrowy o  pojemności 1,3 litra i mocy 150 KM lub 180 KM i momencie obrotowym 270 Nm.

CZYTAJ TAKŻE: Sylwetka Sergio Marchionne

A co z samochodami? W czerwcu 2018 r. w Tychach z taśmy produkcyjnej zjechał 2-milionowy egzemplarz „500”. I w ciągu najbliższego czasu podstawowym modelem tyskiej fabryki Fiata będzie Fiat 500 oraz Lancia Ypsylon, która nadal doskonale sprzedaje się we Włoszech. W 2017 roku fabryka wyprodukowała 263,4 tys. samochodów. Sergio Marchionne, ale i Alberto Altavilla, który teraz w FCA szefuje m.in Fiatowi i europejskim operacjom FCA, niezmiennie wychwalali swoją polską fabrykę. -Mówię o tym nie tylko pytany przez Polaków, ale wszędzie gdzie jestem i słyszę, że ktoś się chwali jakością. Ludzie w Polsce potrafią wyczarować niesamowite rzeczy – mówił w marcu 2018 r. w Genewie Sergio Marchionne. Nadal jednak nie wiadomo jakie ostatecznie, oprócz uruchomienia produkcji e-500, są plany na przyszłość tyskiej fabryki.

""

Fiat 500e / fot. FCA

Foto: moto.rp.pl

Marchionne miał o tym powiedzieć w październiku 2017 podczas Międzynarodowego Salonu Samochodowego w Paryżu, ale tam się nie pojawił. Podczas tegorocznego salonu w Genewie zapowiadał, że na wszystkie konkretne pytania odpowie w czerwcu. Ale tak się nie stało.

On był FCA

Teraz będą musieli na nie odpowiedzieć Manley lub Altavilla. – Najgorsze jest to, że Marchionne nie tylko wymyślił FCA, on sam był FCA — mówi Giuseppe Berta, profesor mediolańskiego Uniwersytetu Bocconi w Mediolanie, który wcześniej zorganizował i prowadził archiwum Fiata. – Jak Marchionne odejdzie, cała FCA będzie musiała się zmienić, a to z kolei otworzy możliwości wielkiej, transformacyjnej transakcji. Oczywiście chodzi o poszukiwanie partnera, który wesprze europejską część FCA — dodaje profesor Berta.

CZYTAJ TAKŻE: Pięćsetka z Tych pod prądem

Manley jednak o tyle będzie miał łatwiej, bo FCA ma pieniądze i dostęp do taniego kredytu. Jeśli nawet wejdą cła, którymi grozi i Donald Trump i Bruksela, to jest na to przygotowany, ma fabryki po obydwóch stronach Atlantyku, a w Chinach Fiat nigdy nie był mocny, więc tam straty mu nie grożą. Nie jest też uwikłany we włoską politykę, z którą chcąc nie chcąc, musiał się liczyć Marchionne i dlatego w roku 2010 przeniósł produkcję Pandy z Polski pod Neapol. Tłumaczył to długiem Fiata wobec  rządu Włoch, który wsparł koncern finansowo w kryzysie, podczas gdy rząd polski w czasach najgłębszej zapaści na rynku nie ogłosił nawet programu dopłat do złomowania  aut. Zapłaciła za to fabryka w Tychach. Teraz związkowcy domagają się od rządu nacjonalizacji tyskiego zakładu, ale raczej się na to nie zanosi. Pozostaje więc poczekać, co powiedzą Manley bądź Altavilla.

Tu i Teraz
Porsche i Trump mają problem. Ich wieżowce w Miami stopniowo zapadają się
Tu i Teraz
Transakcja na rynku oponiarskim. Goodyear sprzedaje Dunlopa
Tu i Teraz
Chińscy inwestorzy zainteresowani niemieckimi fabrykami Volkswagena
Tu i Teraz
Największy fundusz emerytalny w Europie sprzedał wszystkie posiadane akcje Tesli
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Tu i Teraz
Bezterminowe prawo jazdy do wymiany. Kara za niedotrzymanie terminu 5 tys. zł
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego