Ministerstwo Klimatu i Środowiska przekazało do konsultacji publicznych projekt „Polskiej Strategii Wodorowej do roku 2030 z perspektywą do 2040 r.”.
W tym dokumencie określone są realne i ambitne cele, które mogą rozwijać i wykorzystywać technologię wodorową. Potencjał wodoru w sektorze motoryzacji dostrzega m.in. Toyota, Hyundai czy BMW. Polska choć skupiona w dużej mierze na elektryfikacji (np. projekt Izera), zaczęła zauważać w wodorze nadzieję na przyszłe lata. Z tego względu powstał dokument, który zakłada strategię związaną z tym nośnikiem energii, do 2030 roku z perspektywą do 2040 roku. Projekt określa cele i działania dotyczące rozwoju krajowych kompetencji i technologii na rzecz budowy niskoemisyjnej gospodarki wodorowej w trzech sektorach: energetyki, transportu i przemysłu. Dodatkowo wskazuje się jego zastosowanie w przypadku produkcji, dystrybucji oraz koniecznych zmianach prawnych i finansowania.
CZYTAJ TAKŻE: NFOŚiGW dofinansuje 500 autobusów napędzanych prądem lub wodorem
– Przygotowywana przez Rząd strategia wodorowa jest odpowiedzią na zmiany zachodzące w europejskim i globalnym krajobrazie energetycznym, w którym obserwuje się wyścig technologiczny w zakresie innowacyjnych metod produkcji, transportu i wykorzystania wodoru” – powiedził sekretarz stanu w KPRM Krzysztof Kubów. Dodał również, że udział Polski w tym wyścigu ma znaczenie strategiczne dla przyszłości krajowego przemysłu, energetyki czy transportu.
Toyota Mirai to jeden z niewielu samochodów zasilany wodorem.