Elektryczny silnik Toyoty Mirai napędzający tylne koła będzie rozwijał moc 182 KM, a maksymalny moment obrotowy wyniesie 300 Nm. Ważące blisko dwie tony auto rozpędzi się do setki w 9,2 sekundy i pojedzie z maksymalną prędkością 175 km/h. Jak twierdzi producent, to pierwszy samochód, który ma oczyszczać powietrze podczas jazdy. Będzie sprzedawany także w Polsce, już wkrótce ma się pojawić co najmniej kilka stacji tankowania wodorem.
CZYTAJ TAKŻE: Pierwsza jazda | Toyota Yaris Hybrid: Samochód kompletny
Na razie samochody na wodór to wciąż rzadkość nawet w skali globalnej. Według serwisu elektrowoz.pl powołującego się na opracowania EV-Sales, w 2019 r. sprzedano na świecie blisko 7,6 tys. aut napędzanych przez ogniwa paliwowe. Najbardziej popularnym okazał się Hyundai Nexo, który sprzedał się w liczbie 4814 sztuk, głównie w Korei Południowej. Pierwsza generacja Mirai, która weszła do sprzedaży w 2014 r. w Japonii, a rok później w Europie, w roku ubiegłym znalazła 2407 nabywców. Na trzecim miejscu uplasowała się wodorowa wersja Hondy Clarity, sprzedanej w 349 egzemplarzach.
Hyundai Nexo.
Toyota Mirai pierwszej generacji.