Citroen to marka, która swoją pozycję rynkową buduje od ponad 100 lat. To szmat czasu, a emblematu tej firmy nie sposób pomylić z żadnym innym. Nawiązuje on do stalowych kół zębatych, które produkował Citroen na przełomie XIX i XX wieku. Okazuje się, że francuskiemu producentowi nie spodobało się logo opracowane przez markę Polestar, powstałą w 2017 roku, która wcześniej podlegała pod Volvo i jest częścią koncernu Geely. Na pierwszy rzut oka, emblematy nie są do siebie podobne. W końcu pierwsze, jak zostało wspomniane, jest związane ze stalowymi kołami zębatymi, a drugie nawiązuje do Gwiazdy Północy. Citroen dostrzegł jednak problem, że oba składają się z podwójnych szewronów.
CZYTAJ TAKŻE: Ceny elektrycznego Polestar 2. Będzie tańszy od Tesli
Logotyp Citroena.
Logotyp marki Polestar.
Niezadowolenie francuskiego koncernu było na tyle duże, że w lipcu 2019 roku, skierował sprawę do sądu twierdząc, że Polestar swoim logotypem godzi w dobre imię znaków marki Citroen oraz łamie francuskie prawo związane z zastrzeżonymi znakami towarowymi. Sąd teraz, po rozpatrzeniu sprawy, przychylił się do zastrzeżeń Citroena. Uznał, że szwedzka marka – Polestar – której właścicielem są Chińczycy, złamała prawo. W efekcie tego wyroku, koncern został zobligowany do zapłaty 150 tys. euro odszkodowania i otrzymał zakaz sprzedaży swoich produktów we Francji na kolejne 6 miesięcy (warto dodać, że pierwsze modele Polestar 2 miały zostać dostarczone na francuski rynek z początkiem 2021 roku).