W przetargu wystartowały dwie firmy. Pierwsza z nich to MAN Truck & Bus Polska, która zaoferowała samochody MAN TGE. Druga to Auto Handel Centrum Grupa Cichy, oferująca Volkswageny Craftery drugiej generacji. Oba zaoferowane samochody są produkowane są w tej samej fabryce we Wrześni – co więcej to bliźniacze konstrukcje. Do ich napędu służy 4-cylindrowa, 2-litrowa jednostka wysokoprężna – Diesel, o mocy m.in. 177-koni mechanicznych.
MAN TGE.
Wymagania przetargowe zadeklarowane przez KGP zakładały, że nowe pojazdy mają mieć silnik o objętości skokowej nie mniejszej niż 1950 ccm, 4-cylindry oraz moc nie mniejszą niż 130kW/177 KM. Dostawczaki muszą też posiadać automatyczną hydrokinetyczną lub dwusprzęgłową skrzynię biegów, układ Start/Stop, dwa akumulatory o pojemności 90 Ah czy kamerę cofania z kolorowym monitorem o przekątnej minimum 7-cali. Poza tym tylne skrzydła powinny być otwierane na boki pod kątem minimum 170 stopni.
Volkswagen Crafter.
Wśród wymagań jakie nałożyła KGP nie zabrakło również wytycznych co do prędkości maksymalnej. Otóż auto w pełnej specyfikacji wraz z zabudową oraz 7 funkcjonariuszami (każdy po 90 kg) i wyposażeniem służbowym (po 160 kg), powinien móc rozpędzić się do minimum 150 km/h.