Elektromobilność Niemców do 2030 roku pochłonie 75 miliardów euro

Za kilka dni zbiera się w Niemczech gabinet klimatyczny, który ma ustalić m.in. zmniejszenia emisji CO2 i przyszłości elektromobilności. Niemcy chcą wyłożyć ogromne kwoty na realizację tych planów.

Publikacja: 16.09.2019 09:57

Elektromobilność Niemców do 2030 roku pochłonie 75 miliardów euro

Foto: moto.rp.pl

Plany gabinetu są bardzo odważne. Od tych decyzji zależy jak będzie wyglądała m.in. przyszłość niemieckiej motoryzacji. Niemcy chcą do 2030 roku mieć na drogach siedem milionów samochodów elektrycznych i hybrydowych. Aby to osiągnąć powiększona zostanie dotacja przy zakupie zelektryfikowanego modelu samochodu. Łączna wartość tych bonusów ma wynieść 3,6 miliarda euro.

""

Niemcy chcą jeszcze bardziej promować zakup samochodów elektrycznych.

Foto: moto.rp.pl

Na samochody elektryczne o wartości poniżej 30 000 euro w latach 2021 i 2022 ma przysługiwać 4 000 euro z środków państwowych. Następnie do 2024 roku suma dotacji powinna spaść do 2000 euro (dzisiaj Niemcy wypłacają premię w wysokości 2000 euro). Ta sama kwota trafia do producentów aut elektrycznych. Droższe samochody elektryczne będą promowane w 2021 i 2022 roku kwotą 3000 euro, a następnie 2000 euro. Zakup taksówki z napędem elektrycznym ma być dotowany do kwoty 8 000 euro. Za zakup używanych samochodów elektrycznych należy spodziewać się dopłaty od państwa w wysokości 500 euro.

""

Zakup elektrycznej taksówki w Niemczech ma być dotowany kwotą 8000 euro.

Foto: moto.rp.pl

Pojazdy elektryczne już dzisiaj korzystają w Niemczech z niższej stawki podatkowej przy opodatkowaniu samochodów służbowych (0,5 zamiast 1 procent ceny katalogowej). Zgodnie z planami Niemieckiego Ministerstwa transportu, budownictwa i rozwoju (BMVI) stawka ma spaść do 0,25 procent i obowiązywać do 2030 roku. Dodatkowo nasi zachodni sąsiedzi utworzą program dofinansowania o wartości 5,1 miliarda euro na poprawę infrastruktury stacji ładowania i stacji tankowania wodoru.

""

Napędzana wodorem Toyota Mirai.

Foto: moto.rp.pl

Biopaliwa są również przedmiotem intensywnej debaty. Andreas Scheuer, niemiecki minister transportu chce promować „zaawansowane biopaliwa” do 2030 roku za sumę około 12 miliardów euro. Głównie te, które są uzyskiwane z odpadów i pozostałości produktów. W 2030 roku w Niemczech co drugi autobus komunikacji miejskiej ma być zasilany elektrycznie. BMVI chce również promować jazdę na rowerze m.in. poprzez tworzenie większej liczby ścieżek rowerowych nie tylko w miastach i wzdłuż głównych dróg, ale także na obszarach wiejskich w formie tras rowerowych wzdłuż dróg federalnych. Od 2023 roku opłaty drogowe w Niemczech mają być bardziej ukierunkowane na kryteria ekologiczne. W przypadku ciężarówek bezemisyjnych mogą spaść nawet o 75 procent.

ZOBACZ TAKŻE: Volkswagen, PSA, Toyota i Daimler na czele elektrycznej rewolucji

""

Niemiecki rząd chce w przyszłości bardziej promować jazdę na rowerze.

Foto: moto.rp.pl

Ile środków przewidzianych przez Niemieckie Federalne Ministerstwo Transportu zostanie faktycznie wdrożonych poznamy 20 września. Póki co mówi się o kwocie 75 miliardów euro, to ponad 300 miliardów złotych. Gigantyczne kwoty, które mają pomóc w ochronie środowiska i sprawić żeby niemiecki przemysł i gospodarka odnalazły się w nowej, ekologicznej rzeczywistości.

Plany gabinetu są bardzo odważne. Od tych decyzji zależy jak będzie wyglądała m.in. przyszłość niemieckiej motoryzacji. Niemcy chcą do 2030 roku mieć na drogach siedem milionów samochodów elektrycznych i hybrydowych. Aby to osiągnąć powiększona zostanie dotacja przy zakupie zelektryfikowanego modelu samochodu. Łączna wartość tych bonusów ma wynieść 3,6 miliarda euro.

Na samochody elektryczne o wartości poniżej 30 000 euro w latach 2021 i 2022 ma przysługiwać 4 000 euro z środków państwowych. Następnie do 2024 roku suma dotacji powinna spaść do 2000 euro (dzisiaj Niemcy wypłacają premię w wysokości 2000 euro). Ta sama kwota trafia do producentów aut elektrycznych. Droższe samochody elektryczne będą promowane w 2021 i 2022 roku kwotą 3000 euro, a następnie 2000 euro. Zakup taksówki z napędem elektrycznym ma być dotowany do kwoty 8 000 euro. Za zakup używanych samochodów elektrycznych należy spodziewać się dopłaty od państwa w wysokości 500 euro.

Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem