UE zdecydowała: inteligentny ogranicznik prędkości w każdym aucie

Europejskie pojazdy będą obowiązkowo wyposażane w kolejne systemy bezpieczeństwa. UE osiągnęła właśnie wstępne porozumienie polityczne dotyczące zmiany rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa ogólnego. Jeśli propozycje zostaną zatwierdzone, zaczną obowiązywać od 2022 r.

Publikacja: 26.03.2019 15:14

UE zdecydowała: inteligentny ogranicznik prędkości w każdym aucie

Foto: fot. AdobeStock

Nowe technologie dostępne na rynku mogą przyczynić się do zmniejszenia liczby ofiar śmiertelnych i liczby rannych na drogach, za które w 90 proc. odpowiada błąd człowieka. W maju 2018 r. Komisja zaproponowała, aby wybrane z dostępnych obecnie systemów poprawiających bezpieczeństwo stały się obowiązkowe. Dotyczy to m.in. asystentów martwego pola w samochodach ciężarowych i autobusach oraz systemów, które ostrzega kierowcę w przypadku senności lub rozproszenia uwagi.

""

Komisarz Elżbieta Bieńkowska / fot. mat.pras.

moto.rp.pl

– Co roku na naszych drogach ginie 25 tys. osób. Ogromna większość wypadków powodowana jest błędem człowieka. Możemy i musimy działać, aby to zmienić. Nowe zaawansowane systemy bezpieczeństwa, które staną się obowiązkowe, mogą wprowadzić taką poprawę sytuacji, jak wprowadzenie pasów bezpieczeństwa – komentuje porozumienie Elżbieta Bieńkowska, komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu i przedsiębiorczości. – Wiele spośród tych rozwiązań jest już dostępnych w samochodach wyższych klas. Teraz zwiększamy poziom bezpieczeństwa we wszystkich pojazdach i torujemy drogę dla przyszłej, zautomatyzowanej mobilności.

CZYTAJ TAKŻE: Unia chce za szybko nacisnąć na hamulec

Od 2022 wszystkie nowe samochody osobowe, dostawcze, a także ciężarowe i autobusy będą musiały mieć na pokładzie systemy ostrzegające o senności i rozproszeniu uwagi kierowcy (np. korzystaniu ze smartfona podczas prowadzenia pojazdu), inteligentne ograniczniki prędkości, kamery lub czujniki cofania oraz rejestrator danych, pomocny przy ustalaniu przyczyn wypadku („czarna skrzynka”).Dodatkowo auta osobowe i lekkie dostawcze zyskają asystenta utrzymywania na pasie ruchu, zaawansowany system hamowania awaryjnego i ulepszone w wyniku testów zderzeniowych pasy bezpieczeństwa. Z kolei w ciężarówkach i autobusach mają się obligatoryjnie pojawić systemy poprawiające widoczność i usuwające martwe pola, a także rozwiązania mające na celu wykrywanie i ostrzeganie o innych użytkownikach dróg, co jest szczególnie istotne przy zakręcaniu.

""

Dzięki nowym, obowiązkowym system na drogach UE ma być bezpieczniej / fot. AdobeStock

moto.rp.pl

Komisja przekonuje, że proponowane środki pomogą w realizacji długoterminowego celu UE, jakim jest ograniczenie do niemal zera liczby ofiar śmiertelnych i ciężko rannych do 2050 r.

CZYTAJ TAKŻE: Unia Europejska chce automatycznych ograniczeń prędkości

Porozumienie polityczne osiągnięte przez Parlament Europejski, Radę i Komisję w ramach tzw. negocjacji trójstronnych wymaga obecnie formalnego zatwierdzenia przez Parlament Europejski i Radę. Nowe elementy bezpieczeństwa staną się obowiązkowe od 2022 r., z wyjątkiem bezpośredniej widoczności i systemu martwego pola w samochodach ciężarowych i autobusach oraz powiększonej strefy zabezpieczenia przed uderzeniem głową w samochodach osobowych i dostawczych. Staną się one obowiązkowe później ze względu na konieczne zmiany konstrukcyjne w autach.

Nowe technologie dostępne na rynku mogą przyczynić się do zmniejszenia liczby ofiar śmiertelnych i liczby rannych na drogach, za które w 90 proc. odpowiada błąd człowieka. W maju 2018 r. Komisja zaproponowała, aby wybrane z dostępnych obecnie systemów poprawiających bezpieczeństwo stały się obowiązkowe. Dotyczy to m.in. asystentów martwego pola w samochodach ciężarowych i autobusach oraz systemów, które ostrzega kierowcę w przypadku senności lub rozproszenia uwagi.

Pozostało 83% artykułu
Tu i Teraz
Porażka elektromobilności. Stellantis wraca do silników diesla i benzynowych
Tu i Teraz
Ten szef koncernu motoryzacyjnego zarabia dziennie 100 tys. euro
Tu i Teraz
Volkswagen Poznań ograniczy produkcję. Nie przedłuży umów czasowych w fabryce
Tu i Teraz
Chińczycy będą produkować w Tychach elektryka. Start już w drugim kwartale 2024
Tu i Teraz
Autostrada A4 dostanie nowy, trzeci pas. Jak wygląda postęp prac?