Po raz pierwszy w 30-letniej historii modelu, nowe Audi A4 będzie mieć napęd elektryczny. W gamie nie będzie A4 z silnikiem spalinowym. Taka wiadomość może brzmieć szokująco dla tych, którzy wciąż chcieliby jeździć na stację benzynową, a nie pod ładowarki. Ale „tradycjonaliści” mogą odetchnąć z ulgą – w związku z rewolucją w nazewnictwie marki, nowe modele spalinowe będą miały nieparzyste numery. To oznacza, że A4 będzie autem na prąd, ale już A5 doczeka się odmiany spalinowej i porzuci dotychczasowe kształty coupe. Czyli dawne A4 stanie się A5.

Czytaj więcej

Audi Q8 po modernizacji. Ma „pustynny” lakier i nowe światła

Elektryczne A4 może mieć zasięg nawet do 600 km

Co już wiemy o nowym Audi A4 e-Tron? Powstanie na platformie PPE (Premium Platform Electric). To ta, na której zbudowano np. SUV-a Q6 e-tron. A4 zachowa więc jego zalety, takie jak architektura 800V pozwalająca na osiągnięcie mocy ładowania nawet 270 kW (to dwa razy więcej niż w obecnym Q4 e-tron zbudowanym na starszej platformie MEB), co pozwoli na uzupełnienie zasięgu o 200 km w 10 minut, a także możliwość zastosowania akumulatora o pojemności nawet 100 kWh. Jako niższe, lżejsze i bardziej opływowe auto, A4 osiągnie jednak zapewne jeszcze lepsze wyniki od Q6 e-tron, jeśli chodzi o zasięg. Należy spodziewać się rezultatu na poziomie co najmniej 600 km na jednym ładowaniu. Bardzo interesującą informacją dla miłośników modelu może być fakt, że platforma PPE jest wyjściowo tylnonapędowa. To oznacza, że po raz pierwszy w historii A4 będzie… nieco przypominać BMW 3 i Mercedesa klasy C. Bazowe odmiany otrzymają napęd na tył, a w bogatszych z pewnością nie zabraknie nowoczesnej formy Quattro.

Czytaj więcej

Audi RS6 w wersji sedan może powrócić. Tyle, że z napędem elektrycznym

A4 RS nadal powinno być w ofercie

Jakie wersje zagoszczą w cenniku A4? Można spodziewać się odmian o mocy od ok. 200 KM do nawet ponad 400 – a gdy do gry wejdzie model S4, moc zapewne przekroczy 510 KM. To więcej niż w obecnym, spalinowym RS4 Competition. Czas przyspieszenia do setki może spaść poniżej 4 sekund. Czy A4 e-tron doczeka się także wersji RS? To bardzo możliwe. Jak w rozmowie z „Autocarem” powiedział Oliver Blume, prezes koncernu Volkswagena, Audi w nadchodzących latach „zamierza mocniej skupić się na linii RS”. Najmocniejsze modele w odmianach elektrycznych mają mieć swój unikalny charakter. Nowa, tylnonapędowa konstrukcja może pozwolić na osiągnięcie jeszcze lepszych wrażeń z jazdy i wyeliminowanie podsterowności, za którą mocne Audi bywają krytykowane od lat. Miłym dodatkiem do nowego A4 e-tron ma być także stylistyka. Designerzy podkreślają, że platforma pozwala na narysowanie modelu o wyjątkowo korzystnych proporcjach, z krótkimi zwisami. Takiej rewolucji w A4 jeszcze nie było.