Lexus Electrified Sport: Coupe trafi do produkcji najpóźniej w 2030 roku

Lexus opracowuje elektryczny supersamochód, który najpóźniej do 2030 roku powinien przejąć dziedzictwo kultowego modelu LFA. Nowy model prawdopodobnie otrzyma oznaczenie LFR. Japończycy teraz pokazali prototyp tego niesamowitego coupe.

Publikacja: 20.12.2022 13:11

Lexus Electrified Concept

Lexus Electrified Concept

Foto: mat. prasowe

Akyo Toyoda, szef Toyoty kocha samochody. To za jego rządów Toyoty stały się ciekawie stylistycznie, a Lexusy nabrały elegancji. Ten sam człowiek odpowiada również za wiele ciekawych i sportowych modeli. Mimo przejścia na drogę elektromobilności sportowy charakter w portfolio marek ma być zachowany. W Lexusie ma zadbać o to LFR. Niski, z długą maską „silnika” i wyglądem, który sprawi, że każdy za tym samochodem się obejrzy.

Lexus Electrified Concept

Lexus Electrified Concept

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Lexus RX: Kluczowy punkt programu

Lexus jednak nie tylko chce zaskakiwać wyglądem. Być może sportowe coupe otrzyma... manualną skrzynię biegów. Lexus ostatnio badał, czy samochód z napędem elektrycznym może być wyposażony w taką przekładnię. W prototypie badawczym opartym na Lexusie UX 300e zamontowano manualną skrzynię biegów oraz pedał sprzęgła. - Będąc na zewnątrz, auto jest tak samo ciche jak każdy inny samochód elektryczny. Kierowca ma jednak możliwość manualnej zmiany biegów. System opiera się na oprogramowaniu, które może odwzorowywać zachowanie różnych typów pojazdów w zależności od wybranej opcji – tłumaczy Takashi Watanabe, Lexus Electrified Chief Engineer. Japończycy nie podali jeszcze oficjalnej nazwy elektrycznego coupe Lexusa. Zgłoszone do urzędu patentowego oznaczenie modelu wyznacza jednak wyraźny kierunek. 14 października 2022 roku nazwa Lexus LFR została objęta ochroną w Europejskim Urzędzie Patentowym dla marki Lexus.

Lexus Electrified Concept

Lexus Electrified Concept

Foto: mat. prasowe

To nie będzie jedyny nowy projekt z napędem elektrycznym. Oprócz niego dostępny ma być czterodrzwiowy Shooting Brake, kabriolet, sedan w formacie limuzyny IS oraz dwa SUV-y. To, co ich wszystkich łączy, to ta sama platforma, na której będzie opierać się również LFR. Ta platforma umożliwia napęd na tylne i wszystkie koła, a także architekturę płaskiego akumulatora. Można przypuszczać, że montowane będą akumulatory półprzewodnikowe, które Toyota chce instalować w elektrycznych modelach od połowy dekady. Przypuszczalny zasięgiem ma wynosić około 700 km. Jak na sportowy samochód wydaje się całkiem praktyczny, bo taki zapas energii pozwala cieszyć się częstym przyspieszaniem, a to coupe ma rozpędzać się do setki w czasie około dwóch sekund.

Lexus Electrified Concept

Lexus Electrified Concept

Foto: mat. prasowe

Protoplasta Lexusa Electrified Sport, model LFA został wprowadzony na rynek w 2010 roku i był produkowany tylko przez dwa lata do 2012 r. Auto powstało w 500 egzemplarzach. Model napędzany był silnikiem Yamahy V10 o pojemności 4,8 litra i mocy 560 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosił 480 Nm. Prawie 1,5-tonowy LFA rozpędzał się do 100 km/h w 3,7 sekundy i osiągał prędkość maksymalną 325 km/h. Kosztował 375 000 euro (około 1,7 mln zł). Aktualnie używane egzemplarze kosztują minimum 1 mln euro (około 4,6 mln zł).

Lexus Electrified Concept

Lexus Electrified Concept

Foto: mat. prasowe

Lexus Electrified Concept

Lexus Electrified Concept

Foto: mat. prasowe

Lexus LFA

Lexus LFA

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Bentley Continetal GTC: Wybór idealny

Akyo Toyoda, szef Toyoty kocha samochody. To za jego rządów Toyoty stały się ciekawie stylistycznie, a Lexusy nabrały elegancji. Ten sam człowiek odpowiada również za wiele ciekawych i sportowych modeli. Mimo przejścia na drogę elektromobilności sportowy charakter w portfolio marek ma być zachowany. W Lexusie ma zadbać o to LFR. Niski, z długą maską „silnika” i wyglądem, który sprawi, że każdy za tym samochodem się obejrzy.

Pozostało 86% artykułu
Samochód Jutra
Nadchodzi nowa Mazda MX-5. To najchętniej kupowany roadster na świecie
Samochód Jutra
Powrót legendarnej brytyjskiej marki samochodowej. Nowy model już za dwa lata
Samochód Jutra
Kolejna marka samochodowa chce być premium. Nowy model już w 2027 r.
Samochód Jutra
Citroen walczy o klientów. Tak wygląda następca popularnego SUV-a
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Samochód Jutra
Nowe plany Volvo. Pojawią się dwa nowe sedany. Jeden z nich już w przyszłym roku