Tylko trzema producentom w Top10 udało się uzyskać wzrosty. To sojusz Renault-Nissan (+ 1,2 proc. rok do roku), Suzuki z plusem 4,4 proc. rok do roku i BYD – jedyna chińska marka w tym zestawieniu z gigantycznym wzrostem sprzedaży na poziomie 35,6 proc. Pozostała siódemka zaliczyła mniejszą sprzedaż, przy czym najwięcej stracił Stellantis. Mimo lamentu grupy Volkswagen ogólna sprzedaż aut ma się całkiem dobrze, a straty sprzedaży aut są nawet mniejsze niż lidera tabeli – Toyoty (- 2,3 proc. VW do trzech procent Toyoty).
Toyota Corolla to najchętniej kupowany samochód na świecie
Raport powstaje poprzez wyodrębnienie danych rejestracyjnych z globalnej bazy danych, która śledzi rejestracje w 159 krajach. I tak do września 2024 r., liderem jest Toyota z 7,61 mln samochodów (-3 proc. rok do roku), utrzymując dużą przewagę nad wszystkimi pozostałymi konkurentami. Na drugim miejscu znajduje się Grupa Volkswagen z 6,13 mln samochodów (-2,3 proc. rok do roku). Volkswagen zaliczył wzrost w USA (+8,7 proc.), ale sprzedaż koncernu zmniejszyła się w Azji (-10,2 proc.) i Europie (-9 proc.). Na trzecim miejscu plasuje się koreański gigant Hyundai-Kia, który odnotował sprzedaż na poziomie 5,05 mln aut, co oznacza spadek o 3,7 proc. W tym przypadku spadki sprzedaży są w Afryce (-18,5 proc.), Azji (-6 proc.) i Oceanii (-5 proc.).
Czytaj więcej
Sukces pierwszej generacji japońskiego crossovera dziwić specjalnie nie może. No bo nie dość, że to… japoński crossover, to na dodatek nosi znaczek pożądanej w Polsce marki. Poza tym C-HR łączony był z pożądanym napędem hybrydowym, a do tego został odważnie wystylizowany – nie wygląda jak nic, czym styliści Toyoty byli łaskawi raczyć nas wcześniej. A czy Toyota C-HR z lat 2016-2023 jest też po japońsku niezawodna i bezproblemowa? Sprawdzamy.
Sojusz Renault-Nissan podskoczył o jedno miejsce, zajmując czwartą pozycję. Odnotowano sprzedaż na poziomie 4,61 mln samochodów, przy wzroście o 1,2 proc. za sprawą większej sprzedaży w Europie (5,2 proc.) i Oceanii (+9,2 proc.). Stellantis spadł o jedną pozycję i uplasował się na piątym miejscu ze sprzedażą na poziomie 4,35 mln (-8,3 proc.). Koncern stracił w Ameryce (-10,8 proc.) i Europie (-8,3 proc.), odnotował jednak bardzo duży wzrost w Afryce (+51,8 proc.).