Ale ten rok ma być jeszcze lepszy z prognozowanymi przychodami na poziomie 42 mld euro i zyskiem operacyjnym wahającym się na poziomie 17-19 proc. Skąd taki optymizm? Bo ten rok ma być rekordowy jeśli chodzi o dostawy, portfel zamówień jest już „dobrze zapełniony”, a ceny - obiecujące. To powinno pozwolić na zrównoważenia możliwych kłopotów z łańcuchami dostaw. A klienci Porsche nie odczuwają recesji, ani inflacji tak, jak jest to w sytuacji innych segmentów rynku motoryzacyjnego. To dlatego firma ze Stuttgartu jest najbardziej dochodowym producentem w Grupie Volkswagena, mogła zaproponować symboliczną kwotę : 911 mln euro na wypłatę dywidendy. Oznacza to, że na każdą akcję zwyczajną wypłacone zostanie 1 euro, a na preferencyjne 1,01 euro.
Porsche potwierdziło swoje zaangażowanie w produkcję aut elektrycznych, a prezes Oliver Blume, który jednocześnie kieruje całą Grupą Volkswagena, potwierdził plany ogłoszone w lipcu 2022, że wkrótce zobaczymy „bardzo sportową interpretację elektrycznego SUV-a”, który na razie nazywa się K1, będzie produkowany w Lipsku. Auto ma być pozycjonowane powyżej Cayenne. Stanie się również ważnym punktem strategii marki zakładającej, że w roku 2030 powyżej 80 proc. nowo wyprodukowanych samochodów będzie miało napęd elektryczny. A kalendarz wygląda tak: w 2024 pojawi się na rynku e-Macan, w połowie tej dekady w ofercie znajdą się w pełni elektryczne 718 Boxter i Cayman. Wtedy też, a być może dopiero w 2026, do kupienia będzie również e-Cayenne.
Porsche Taycan to pierwszy w pełni elektryczny model niemieckiego producenta.
Ale skoro tak konkretne są plany produkcji aut BEV, to czemu Porsche tak silnie promuje paliwa syntetyczne? Czy nie ma w tym rozbieżności w strategii? Oliver Blume zapewnia, że nie ma. - Zacznijmy od tego, że jeśli e-paliwa zostaną oficjalnie zaakceptowane, to nasza strategia się nie zmieni. W Europie zdecydowaliśmy się na szybką elektryfikację w motoryzacji, ponieważ jest dostępna odpowiednia infrastruktura. Ale jeśli pomyślimy o takich kontynentach, jak Ameryka Południowa, Afryka, czy takich krajach, jak Indie to tam elektryfikacja nie pójdzie tak szybko. Tymczasem o ochronie klimatu musimy mówić w wymiarze globalnym, a nie lokalnym. Jeśli poważnie myślimy o ochronie klimatu, to wzorujmy się na schemacie według którego sprzątamy nasze domy. Przecież nie zostawiamy tam kątów, z których nie wymiatamy śmieci - mówił Oliver Blume na spotkaniu z grupą dziennikarzy po przedstawieniu wyników finansowych. - Naprawdę warto się na tym pochylić. Jestem pewien, że nie ma dzisiaj na rynku jakiejkolwiek alternatywy, aby doprowadzić do prawdziwej dekarbonizacji. Tymczasem parametry e-paliw są identyczne z tym, co dzisiaj wlewamy do baków. Więc można je stosować bez obaw - dodał Oliver Blume.
Czytaj więcej
Paliwa syntetyczne, mają takie same parametry, jak dzisiaj wlewane do baków. W tej sytuacji zakaz sprzedaży aut z silnikami spalinowymi nie ma sensu - dowodzą jednym głosem Porsche i Ferrari.