Nowe rekordy Porsche, a ten rok ma być jeszcze lepszy

Przychody Porsche AG za 2022 sięgnęły 37,6 mld euro, czyli były wyższe o 13,6 proc. od odnotowanych rok wcześniej. Marża zysku, czyli 18 proc. i sam zysk — 6,8 mld euro też są rekordowe.

Publikacja: 17.03.2023 09:41

Nowe rekordy Porsche, a ten rok ma być jeszcze lepszy

Foto: mat. prasowe

Ale ten rok ma być jeszcze lepszy z prognozowanymi przychodami na poziomie 42 mld euro i zyskiem operacyjnym wahającym się na poziomie 17-19 proc. Skąd taki optymizm? Bo ten rok ma być rekordowy jeśli chodzi o dostawy, portfel zamówień jest już „dobrze zapełniony”, a ceny - obiecujące. To powinno pozwolić na zrównoważenia możliwych kłopotów z łańcuchami dostaw. A klienci Porsche nie odczuwają recesji, ani inflacji tak, jak jest to w sytuacji innych segmentów rynku motoryzacyjnego. To dlatego firma ze Stuttgartu jest najbardziej dochodowym producentem w Grupie Volkswagena, mogła zaproponować symboliczną kwotę : 911 mln euro na wypłatę dywidendy. Oznacza to, że na każdą akcję zwyczajną wypłacone zostanie 1 euro, a na preferencyjne 1,01 euro.

Porsche potwierdziło swoje zaangażowanie w produkcję aut elektrycznych, a prezes Oliver Blume, który jednocześnie kieruje całą Grupą Volkswagena, potwierdził plany ogłoszone w lipcu 2022, że wkrótce zobaczymy „bardzo sportową interpretację elektrycznego SUV-a”, który na razie nazywa się K1, będzie produkowany w Lipsku. Auto ma być pozycjonowane powyżej Cayenne. Stanie się również ważnym punktem strategii marki zakładającej, że w roku 2030 powyżej 80 proc. nowo wyprodukowanych samochodów będzie miało napęd elektryczny. A kalendarz wygląda tak: w 2024 pojawi się na rynku e-Macan, w połowie tej dekady w ofercie znajdą się w pełni elektryczne 718 Boxter i Cayman. Wtedy też, a być może dopiero w 2026, do kupienia będzie również e-Cayenne.

Porsche Taycan to pierwszy w pełni elektryczny model niemieckiego producenta.

Porsche Taycan to pierwszy w pełni elektryczny model niemieckiego producenta.

mat. prasowe

Ale skoro tak konkretne są plany produkcji aut BEV, to czemu Porsche tak silnie promuje paliwa syntetyczne? Czy nie ma w tym rozbieżności w strategii? Oliver Blume zapewnia, że nie ma. - Zacznijmy od tego, że jeśli e-paliwa zostaną oficjalnie zaakceptowane, to nasza strategia się nie zmieni. W Europie zdecydowaliśmy się na szybką elektryfikację w motoryzacji, ponieważ jest dostępna odpowiednia infrastruktura. Ale jeśli pomyślimy o takich kontynentach, jak Ameryka Południowa, Afryka, czy takich krajach, jak Indie to tam elektryfikacja nie pójdzie tak szybko. Tymczasem o ochronie klimatu musimy mówić w wymiarze globalnym, a nie lokalnym. Jeśli poważnie myślimy o ochronie klimatu, to wzorujmy się na schemacie według którego sprzątamy nasze domy. Przecież nie zostawiamy tam kątów, z których nie wymiatamy śmieci - mówił Oliver Blume na spotkaniu z grupą dziennikarzy po przedstawieniu wyników finansowych. - Naprawdę warto się na tym pochylić. Jestem pewien, że nie ma dzisiaj na rynku jakiejkolwiek alternatywy, aby doprowadzić do prawdziwej dekarbonizacji. Tymczasem parametry e-paliw są identyczne z tym, co dzisiaj wlewamy do baków. Więc można je stosować bez obaw - dodał Oliver Blume.

Czytaj więcej

Paliwo przyszłości może być z Patagonii

Czym są te e-paliwa? Tak samo , jak e-kerozyna, e-metan, czy e-metanol powstają z symtezy CO2 wychwytywanego z atmosfery i wodoru. Jeśli do produkcji wykorzystana zostanie energia odnawialna, to produktem jest ekologiczne paliwo. Oczywiście takie paliwo zatankowane do baku pozostawia spaliny, ale emisje są identyczne, jak ich wielkość pobrana z atmosfery i wykorzystana do produkcji. Czyli bilans wychodzi na zero, więc jest neutralna dla środowiska. A skoro jest taka możliwość, to Porsche np. nie planuje produkcji kultowego modelu 911 z silnikiem elektrycznym. - 911 będzie oferowany z silnikiem spalinowym tak długo, jak jest to możliwe - zaznaczył Blume. Jedynym ustępstwem ze strony marki w przypadku tego modelu są plany wyprodukowania wersji hybrydowej.

Porsche 911 Carrera4 GTS

Porsche 911 Carrera4 GTS

mat. prasowe

Gdzie w 2022 roku Porsche sprzedawały się najlepiej? Na całym świecie ta marka znalazła nabywców, na 309,884 tys. aut. O 3 proc. więcej, niż rok wcześniej. Największym rynkiem pozostają Chiny, gdzie znalazło się 93, 286 chętnych. Drugi rynek, to Europa - 92,197 sztuk, z czego prawie jedna trzecia zarejestrowana została w Niemczech. W Polsce - 2998 sztuk. To dobry wynik jak na kraj, który przecież bogaty nie jest. Co za nim stoi? - Dobre finansowanie. Ale zapewniam, że nie mamy specjalnych cen na polskim rynku - przekonywał Lutz Meschke, wiceprezes Porsche ds finansowych. Dopiero na trzecim roku znalazły się Stany Zjednoczone - 79,260 aut. Reszta świata, to 45,141 tys.

Czytaj więcej

Autem elektrycznym za koło podbiegunowe

Ale ten rok ma być jeszcze lepszy z prognozowanymi przychodami na poziomie 42 mld euro i zyskiem operacyjnym wahającym się na poziomie 17-19 proc. Skąd taki optymizm? Bo ten rok ma być rekordowy jeśli chodzi o dostawy, portfel zamówień jest już „dobrze zapełniony”, a ceny - obiecujące. To powinno pozwolić na zrównoważenia możliwych kłopotów z łańcuchami dostaw. A klienci Porsche nie odczuwają recesji, ani inflacji tak, jak jest to w sytuacji innych segmentów rynku motoryzacyjnego. To dlatego firma ze Stuttgartu jest najbardziej dochodowym producentem w Grupie Volkswagena, mogła zaproponować symboliczną kwotę : 911 mln euro na wypłatę dywidendy. Oznacza to, że na każdą akcję zwyczajną wypłacone zostanie 1 euro, a na preferencyjne 1,01 euro.

Pozostało 84% artykułu
Producenci
Po ponad 100 latach zbliża się koniec Citroena. Nawet Ferrari sprzedaje więcej aut
Producenci
Krytyka Stellantis. Spadkobierca Chryslera chce uratować amerykańskie marki samochodowe
Producenci
Jest szansa na powrót Suzuki Jimny. Tym razem z napędem hybrydowym
Producenci
Nie pomogło cięcie kosztów i wprowadzenie ceł. Volkswagen zapowiada zamykanie fabryk
Producenci
Koniec z rekordowymi zyskami. Kryzys niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego
Producenci
Tesla już nie jest numerem jeden. Amerykanie zdetronizowani przez niemiecką markę