Marka Cupra robi coraz większą karierę. W dużych miastach trudno gdziekolwiek pojechać i nie zauważyć przy okazji co najmniej kilku egzemplarzy modelu Formentor. Firma szykuje kolejne premiery, ale nie każdy jej model cieszy się powodzeniem. Born, czyli samochód elektryczny, to technologiczny krewniak Volkswagena ID.3. Nie widuje się go zbyt często i chyba jest trochę zapomniany przez klientów. Czyżby brakowało mu charakteru? Na to wygląda. Ale nowa wersja może go dodać.
Cupra Born VZ
Cupra Born VZ z napędem na tylną oś i mocą 326 KM
Cupra Born VZ to odmiana sportowa, mocniejsza od topowego ID.3. Co ciekawe, nie ma napędu na cztery koła, a moc trafia na tył. O jakim „stadku” koni mechanicznych mówimy? Całkiem sporym, bo urosło tu do 326 KM. Moment obrotowy wynosi 545 Nm, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmie zaledwie 5,7 s. Prędkość maksymalna została - w stosunku do wersji „cywilnej” - podniesiona ze 160 do 200 km/h. Powiększono także akumulator. Zmiana nie jest wielka, bo zamiast 77 kWh bateria ma 79 kWh, ale zasięg w cyklu WLTP wygląda już całkiem imponująco. Wynosi 570 kilometrów. Maksymalna moc ładowania wynosi 170 kW.
Czytaj więcej
Seat i Cupra tworzą kompleksową ofertę. Cupra będzie odpowiadała na elektryfikację motoryzacji, a Seat pozostanie odpowiedzią dla rynku aut z silnikami spalinowymi - mówi Daria Zielaskiewicz, dyrektorka Seat&Cupra
Cupra Born VZ