Aston Martin przedstawia nowy model - DB12. Jest to pierwszy na świecie super tourer, milowy krok w stosunku do swojego poprzednika, który ma być punktem odniesienia w zakresie osiągów, luksusu i stylu. Tak nowy model opisuje Aston Martin, ale jeśli przyjrzysz się bliżej, to w DB12 widać dziedzictwo DB11. Nawiasem mówiąc, po modelach DB7, DB9 i DB11, producent po raz pierwszy od DB6 z 1971 roku powrócił do nomenklatury z liczbą parzystą.
Aston Martin DB12
Jest piękny. To widać już na zdjęciach, że ten samochód ma styl i klasę. Przysadzista sylwetka, z dużo większym wlotem powietrza, smukłym tyłem z wąskimi światłami. Najwyższy stopień sportowej elegancji. DB12 robi duży skok, jeśli chodzi o napęd. Pod maską pozostaje czterolitrowe V8 biturbo zaadaptowane z Mercedesa-AMG, ale ten silnik teraz jest znacznie mocniejszy. Ma 680 KM i 800 Nm momentu obrotowego. Modernizacja z 510 KM i 685 Nm, które było w poprzedniku jest możliwa dzięki nowym profilom wałków rozrządu, zwiększonemu sprężaniu i większym turbosprężarkom wraz ze zoptymalizowanym pakietem chłodzenia silnika i powietrza doładowującego. Moment napędowy jest przenoszony na tylną oś za pośrednictwem ośmiobiegowej automatycznej skrzyni biegów, która teraz współpracuje z elektronicznie sterowanym mechanizmem różnicowym tylnej osi - to też nowość w tym modelu. Krótsze przełożenie końcowe i nowo skalibrowana przekładnia zapewniają również lepszą dynamikę jazdy. Aston Martin obiecuje czas sprintu poniżej czterech sekund i maksymalną prędkość 325 km/h.
Czytaj więcej
To najmocniejszy seryjnie produkowany luksusowy SUV na świecie. Ma 707 KM mocy i przyspiesza w 3,3 sekundy do setki, a takie osiągi zobowiązują.
Aston Martin DB12