Reklama
Rozwiń
Reklama

Ford E-Transit Custom: Elektryczny transporter z przodem w stylu e-Mustanga

Ford rozszerza swoją ofertę elektrycznych modeli dostawczych. Współpraca z koncernem Volkswagena ma wspomóc w opracowaniu nowego dostawczaka, który zapowiadany jest na rok 2023.

Publikacja: 11.05.2022 11:32

Ford E-Transit Custom: Elektryczny transporter z przodem w stylu e-Mustanga

Foto: mat. prasowe

Po modelu E-Transit nadszedł czas na jego mniejszego brata - E-Transit Custom. Elektryczny dostawczy Ford z przodem w stylu Mustanga Mach-E. Ford planuje produkować nowy model w Turcji od drugiej połowy 2023 r. E-Transit Custom będzie wykorzystywał tę samą technologię co Volkswagen T6, który zresztą zjeżdżać będzie z tej samej linii produkcyjnej.

Foto: mat. prasowe

Ford nie ujawnia póki co wielu danych technicznych. Wiadomo, że zasięg ma wynosić 380 kilometrów i to, że elektryk będzie mógł uciągnąć przyczepę o takiej samym ciężarze jak model z silnikiem wysokoprężnym. Oprócz klasycznego furgonu prawdopodobnie pojawi się w ofercie również wariant minibusa z miejscami siedzącymi. E-Transit Custom to obok E-Transita jeden z czterech zapowiadanych elektrycznych samochodów dostawczych. W 2024 roku dołączy do nich miejski auto dostawcze na bazie Volkswagena Caddy.

Czytaj więcej

Policja w Nowym Jorku przesiada się do elektrycznego Forda Mustanga

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

USA przeznaczy bilion dolarów na na rozwój elektromobilności
Premiery
Cupra Leon VZ TCR to hot hatch starej szkoły. Powstanie tylko 499 sztuk
Premiery
Porsche zrobiło z 20-letniego używanego auta nowy samochód. Kosztowało to miliony
Premiery
Ferrari Amalfi: Elegancja codzienności, precyzja toru, dusza gran turismo
Premiery
Powstanie tylko 90 egz. Limitowane Porsche 911 GT3 za prawie 1,9 mln zł
Premiery
Ten chiński SUV kosztuje tylko 30 tys. zł. Nowe auto za cenę używanego
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama