Do tej pory obowiązujące przepisy pozostawiały sporą swobodę – auta zarejestrowane poza Unią Europejską mogły korzystać z ważnych dokumentów kraju rejestracji i nie podlegały polskim badaniom technicznym. Ministerstwo Infrastruktury chce to zmienić. W projekcie ustawy oznaczonym symbolem UC95 znalazły się przepisy, które przewidują obowiązkową rejestrację pojazdów spoza UE, jeśli pozostają w Polsce przez dłuższy czas – w praktyce powyżej roku od przekroczenia granicy. Taki krok oznaczałby włączenie ich do polskiego systemu badań technicznych. Resort argumentuje, że chodzi o bezpieczeństwo na drogach oraz równe zasady wobec wszystkich kierowców.
Dlaczego zmiany są potrzebne?
Według szacunków, od lutego 2022 roku granicę polsko-ukraińską przekroczyło ponad 140 tysięcy samochodów na zagranicznych tablicach. Część z nich pojechała dalej na Zachód, ale tysiące wciąż codziennie jeżdżą po polskich drogach. Problem w tym, że policja może reagować jedynie w skrajnych sytuacjach – np. gdy auto stwarza ewidentne zagrożenie i konieczne jest zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Na co dzień jednak kontrola stanu technicznego takich pojazdów jest praktycznie niemożliwa.
Czytaj więcej
Od 1 września 2025 roku zapłacimy więcej za badanie techniczne – 149 zł zamiast dotychczasowych 9...
Jak ma wyglądać nowe prawo?
Projekt UC95 nie wprowadza obowiązku przeglądu technicznego „po kilku tygodniach”, jak sugerowały niektóre publikacje, lecz zakłada rejestrację pojazdów spoza UE, które zostaną w Polsce na stałe. Po dokonaniu rejestracji samochód automatycznie zostaje objęty polskimi przepisami – w tym obowiązkiem corocznego badania technicznego. Ma to uszczelnić system i ułatwić eliminowanie z ruchu niesprawnych aut. Zmiany są wciąż w fazie konsultacji. Nie ma jeszcze ostatecznego brzmienia przepisów ani daty wejścia ich w życie. Ministerstwo zapewnia jednak, że celem jest „wyrównanie zasad gry” i zwiększenie bezpieczeństwa uczestników ruchu. Jeśli nowe prawo wejdzie w życie, właściciele samochodów z Ukrainy, Białorusi czy innych krajów spoza UE będą musieli przygotować się na dodatkowe koszty – rejestrację pojazdu w Polsce i obowiązkowy przegląd techniczny (dziś jego cena to 98 zł), ale i sprowadzenie stanu technicznego auta do polskich przepisów.
Czy wiesz, że…
- Pierwszy przegląd techniczny auta sprowadzonego z zagranicy w Polsce nazywa się „zerowym” i jest obowiązkowy przed rejestracją.
- W 2024 roku w Polsce wykonano ponad 17 milionów badań technicznych, a odsetek pojazdów z poważnymi usterkami przekraczał 15 proc.
- W wielu krajach UE auta z państw trzecich muszą przejść lokalny przegląd już po 6 miesiącach pobytu.