Corsa oficjalnie zadebiutowała latem, a już na jesieni pierwsi klienci będą mogli odebrać kluczyki. Niemieckie auto jest znacznie bardziej wyraziste od poprzedniej generacji i zwiastuje kierunek stylistyczny, w którym Opel wyruszy z kolejnymi, sukcesywnie wprowadzanymi na rynek modelami. Żeby kierowca miał bardziej sportową pozycję za kierownicą, obniżono położenie fotela o 28 milimetrów a karoseria jest o 48 milimetrów niższa.
fot. Opel
Corsa ma 406 centymetrów długości i 176,5 szerokości ze złożonymi lusterkami. Istotny jest też rozstaw osi, którym w tym wydaniu wynosi 253,8 mm, a także masa własna. Wraz ze lekkim wzrostem gabarytów, większość aut tyje. Miejski Opel trzyma jednak linię, bowiem podstawowa wersja waży o 108 kilogramów mniej od poprzednika i obecnie najlżejszy model ma zaledwie 980 kilogramów masy własnej. Najcięższy natomiast 1233 kg, co należy uznać za godny odnotowania parametr.
Wiele nowości w kabinie
Auta z segmentu B sprzedają się bardzo dobrze, konkurencja jest duża i aby powalczyć o konsumenta Opel przyłożył się do Corsy. W przedziale pasażerskim znajdziemy wiele rozwiązań, których próżno szukać w konkurencyjnych modelach. To między innymi fotele, które jak przystało na Opla są wygodne i ergonomiczne i dodatkowo posiadają regulacje podparcia odcinka lędźwiowego. Więcej się jednak dzieje na desce rozdzielczej. W wyższych opcjach wyposażenia do dyspozycji mamy 10-calowy wyświetlacz. Ekran ma dotykowe i głosowe sterowanie, współpracuje z nawigacją 3D i panoramiczną kamerą cofania 180 stopni.
fot. Opel