Według ankiety, przeprowadzonej na zlecenie firmy Ford, jeden na trzech kierowców posiadających psa nie przewozi go w samochodzie z zachowaniem prawidłowych zabezpieczeń. Stąd czworonogi często zasłaniają widok przez przednią szybę, a nawet naciskają przyciski i przełączniki. W razie wypadku, siła uderzenia może wyrzucić niezabezpieczone czworonogi z ich miejsca, co zwiększa ryzyko obrażeń nie tylko samych zwierząt, ale także kierowcy i pasażerów. Stwarza to także zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Spośród zmotoryzowanych, którzy przyznali, że nie zawsze przewożą swoje czworonogi z zachowaniem prawidłowych zabezpieczeń, 32 procent powiedziało, że robi tak, ponieważ psy tego nie lubią, 31 procent respondentów odpowiedziało, że nie ma takiej potrzeby przy krótkich przejazdach, 14 procent stwierdziło zaś, że w ich samochodach nie ma odpowiedniej ilości miejsca, aby zmieścić kojec dla psa.
Polskie prawo nie określa w sposób jednoznaczny, jak należy przewozić zwierzęta w aucie. Wcześniej w artykule 63 Kodeksu drogowego znajdował się zapis, że każdy zwierzę musi być transportowane w sposób bezpieczny. Obecnie – pośrednio – do tej kwestii odnosi się jedynie art. 60. pkt 1 który mówi, że zabrania się używania pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim. Przekładając to na normalny język, odpowiednie zabezpieczenie przewożonych psów, kotów czy fretek (tak, tak, przepisy UE mówią o fretkach wyraźnie) służy ochronie pasażerów pojazdu. Jednocześnie jednak nasze zwierzątko nie może być narażone na stres, cierpienie czy utratę zdrowia w trakcie transportu.
Aby uniknąć wątpliwości i niebezpiecznych sytuacji, czwarta generacja Forda Focusa kombi została zaprojektowana tak, by z bagażniku zmieścił się największy, dostępny na rynku kojec dla psów. W pracy nad samochodem pomagał owczarek australijski Emil, należący do jednego z konstruktorów, Rene Bernsa. Podczas prób Rene Berns korzystał z „pomocy” Emila, szukając sposobu zmieszczenia w przestrzeni bagażowej samochodu możliwie największego kojca. W efekcie w bagażniku Focusa można wygodnie przewozić nawet irlandzkiego wilczarza. To rasa, której przedstawiciele osiągają najwyższy wzrost wśród psów.