Opel tnie zatrudnienie. Ale nie w Polsce

Do roku 2029 francuska Grupa PSA zamierza się pozbyć w Niemczech 4,1 tys. osób.

Publikacja: 15.01.2020 06:05

Opel Astra z fabryki w Gliwicach jest dzisiaj bestsellerem Opla

Opel Astra z fabryki w Gliwicach jest dzisiaj bestsellerem Opla

Foto: Bloomberg

Cięcia zatrudnienia mają dotyczyć zakładów produkcyjnych w Ruesselsheim, Eisenach oraz Kaiserslautern. Tam pracownikom zostanie zaproponowany program dobrowolnych odejść. W jego ramach firmę ma opuścić 2,1 tys. osób już do roku 2025. Takie zmniejszenie zatrudnienia (w Oplu/Vauxhallu pracuje dzisiaj 30 tys. osób, z czego 16 tys. w Niemczech) zostało już uzgodnione ze związkami zawodowymi i ustalono, że dalsze 2 tys. osób opuści firmę w latach 2025-2029. „To porozumienie umożliwi nam znaczące zwiększenie konkurencyjności” — napisał w oświadczeniu Michael Lohscheller, prezes Opla. Największe cięcia mają być w fabryce w Ruasselsheim. A to tam właśnie od roku 2022 Grupa PSA zamierza inwestować w produkcję kolejnej generacji Astry, początkowo auta pięciodrzwiowego, a potem wersji kombi. Zanim jednak do tego dojdzie kierownictwo firmy zdecydowało się poprawić efektywność tego zakładu. Na razie Astra jest produkowana w Polsce w Gliwicach oraz w brytyjskich zakładach Vauxhalla, również należących do PSA.

""

Fabryka Opla w Russelsheim.

moto.rp.pl

Polska fabryka ma zapewnioną przyszłość po zakończeniu produkcji Astry. Już wiadomo,że będą stamtąd wyjeżdżać lekkie samochody dostawcze dla trzech marek PSA : Peugeota,Citroena i Opla. Natomiast przyszłość brytyjskich fabryk stoi nadal pd wielkim znakiem zapytania, ponieważ z jednej strony rynek w tym kraju jest dla PSA bardzo ważny, ale z drugiej : nie wiadomo nadal na jakich warunkach Wielka Brytania opuści Unię Europejską. Prezes PSA Carlos Tavares nie ukrywa, że w przypadku niekorzystnych dla motoryzacji warunków wyjścia Brytyjczyków z UE, rozważy zamknięcie fabryki/fabryk w tym kraju.

"Fabryka Opla w Gliwicach"

Fabryka Opla w Gliwicach.

moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Nowy Opel Corsa zdobył tytuł auta roku

Grupa PSA jest kolejną firmą z rynku motoryzacyjnego, która informuje o cięciach zatrudnienia. Jest to efekt transformacji tej branży, która powoli przestawia się na produkcję aut z silnikami bardziej ekologicznymi, hybrydowymi, by sprostać wymogom poziomu emisji dwutlenku węgla. Jak na razie, oprócz PSA o cięciu zatrudnienia poinformowały Ford, Jaguar Land Rover, Grupa Volkswagena, Nissan,Tesla i General Motors. Łącznie jest to, jak dotąd, 80 tys. miejsc pracy. Po decyzji Grupy PSA widać również, że przygotowuje się do fuzji z Fiat Chrysler Automobiles, gdzie związkowcom obiecano, że żaden zakład nie zostanie zamknięty.

Cięcia zatrudnienia mają dotyczyć zakładów produkcyjnych w Ruesselsheim, Eisenach oraz Kaiserslautern. Tam pracownikom zostanie zaproponowany program dobrowolnych odejść. W jego ramach firmę ma opuścić 2,1 tys. osób już do roku 2025. Takie zmniejszenie zatrudnienia (w Oplu/Vauxhallu pracuje dzisiaj 30 tys. osób, z czego 16 tys. w Niemczech) zostało już uzgodnione ze związkami zawodowymi i ustalono, że dalsze 2 tys. osób opuści firmę w latach 2025-2029. „To porozumienie umożliwi nam znaczące zwiększenie konkurencyjności” — napisał w oświadczeniu Michael Lohscheller, prezes Opla. Największe cięcia mają być w fabryce w Ruasselsheim. A to tam właśnie od roku 2022 Grupa PSA zamierza inwestować w produkcję kolejnej generacji Astry, początkowo auta pięciodrzwiowego, a potem wersji kombi. Zanim jednak do tego dojdzie kierownictwo firmy zdecydowało się poprawić efektywność tego zakładu. Na razie Astra jest produkowana w Polsce w Gliwicach oraz w brytyjskich zakładach Vauxhalla, również należących do PSA.

Od kuchni
Volvo zmierza ku giełdzie. Celuje w wycenę 20 mld dolarów
Od kuchni
Czekasz na auto w leasingu? Możesz wziąć zastępcze
Od kuchni
Ceny samochodów kompaktowych wzrosły o 63 proc.
Od kuchni
Wielki powrót Astona Martina
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Od kuchni
Dealer będzie musiał odebrać wadliwe auto od klienta