Łącznie powstanie 1800 punktów ładowania, które mają zostać uruchomione do końca 2024 roku. Zgodnie z założeniami projektu, przy 600 sklepach Biedronki, których jest w kraju ponad 3400, powstaną stacje ładowania, zarządzane przez PowerDot. - Sieć ładowarek przy Biedronkach będzie rozmieszczona w całym kraju w taki sposób, aby poruszanie się pojazdów elektrycznych po polskich drogach było możliwe tak, żeby dało się korzystać wyłącznie z sieci ładowania aut przy sklepach Biedronki w całym kraju. Dzięki naszej skali i obecności w każdym zakątku Polski, zaświecimy kolejne jasne punkty na polskiej mapie elektromobilności, już nie tylko w wielkich miastach – mówi Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny i członek zarządu sieci Biedronka.
Czytaj więcej
Polska firma z okolic Zgorzelca nie tylko stworzyła pierwszą polską platformę do dostawczych elektryków, ale również ma już w pełni jeżdżące modele dopuszczone do ruchu.
Budowa infrastruktury ładowania przy sieci sklepów, trzykrotnie powiększy obecnie istniejąca infrastrukturę szybkiego ładowania pojazdów elektrycznych w Polsce, o mocy przekraczającej 100 kW. - Celem projektu jest udostępnienie infrastruktury do ładowania dla każdego, tj. mieszkańców zarówno małych, jak i dużych miejscowości, a także wypełnienie rynkowej niszy, jaką jest niedobór ładowarek o dużej mocy, powyżej 100 kW – mówi Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce. Należy też podkreślić, że projekt w całości jest finansowany przez operatora. Stacje będą miały 120 kW mocy, które będą rozdzielane na dwa złącza (ChaDeMo – 60 kW) jeżeli dwa samochody będą ładować się równolegle. Jak dowiedzieliśmy się podczas konferencji, nie każda lokalizacja będzie miała różne złącza (ChaDeMo i CCS). Wszystko będzie zależało od pobliskiej infrastruktury. Co ważne operator jest w stanie w szybko podmienić wychodzące z użytku złącze ChaDeMo na rzecz drugiego złącza CCS – na razie jest stosowany przez duży udział aut elektrycznych z tym rodzajem złącza do ładowania (ok. 25 proc. rynku). Trzecie złącze – AC (Type 2) – wymagać będzie własnego kabla, a 11 kW mocy jest dodatkowo dostarczane do ładowarki.
Korzystanie z ładowarek nie będzie wymagało zakładania dodatkowego konta, używania aplikacji ani opłacania jakiegokolwiek abonamentu. Możliwe będą różne formy płatności: kartą bankową poprzez wbudowany terminal do kart płatniczych, kodem QR bez rejestracji, a także kartą RFiD w ramach roamingu (dzięki czemu obsłużeni zostaną również abonenci innych dostawców usługi ładowania). Pierwsze dwie stacje zostały uruchomione przy ul. Sytej i Pałacowej w Warszawie. Do końca tego roku ma zostać uruchomionych 150 stacji, a do końca przyszłego roku we wszystkich zakładanych lokalizacjach. Plany PowerDot są jednak większe niż projekt z Biedronką. Do 2025 roku na terenie kraju chce mieć uruchomionych ładowarki w 850 lokalizacjach (licząc z projektem realizowanym z Biedronką). Zgodnie z zapowiedzią przedstawiciela Biedronki, jeszcze w lipcu kierowcy aut elektrycznych i hybrydowych, którzy są klientami sieci sklepów, mogą spodziewać się dodatkowej specjalnej oferty z okazji obchodzonego 25 lipca, w tym roku już po raz 16., Dnia Bezpiecznego Kierowcy.
Czytaj więcej
Volkswagen ID.Buzz, czyli elektryczny bus w stylu retro, debiutuje w przedłużonej, siedmioosobowej odmianie. Przy okazji VW przypomina o sobie Ameryce, czyli krajowi, któremu zawdzięcza legendę dawnych „Bulików”.