9 stycznia ruszyły nabory w ramach programu „Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”. Operatorzy infrastruktury w mniej niż godzinę od rozpoczęcia procesu naboru, założyły wnioski na kwotę wyższą niż budżet przeznaczony na wsparcie ogólnodostępnych, szybkich stacji ładowania o mocy nie mniejszej niż 150 kW, tj. kwoty 125 015 709 zł. Maksymalna wysokość dofinansowania w ramach tego naboru wynosiła do 50 proc. kosztów kwalifikowanych. - Ubiegłoroczny rekord związany z pierwszym naborem, gdy wynoszące 315 mln zł środki na dotacje do najszybszych ładowarek o mocy co najmniej 150 kW zostały wyczerpane w ok. 2 tygodnie, został pobity z nawiązką. Tym razem budżet naboru był jednak znacznie niższy. Duże zainteresowanie operatorów dotacjami do szybkich stacji nie powinno dziwić. Z perspektywy operatorów uruchamianie takich urządzeń wiąże się ze znacznymi nakładami finansowymi sięgającymi kilkuset tysięcy złotych, a ponadto są to inwestycje najbardziej perspektywiczne i cieszące się największym zainteresowaniem ze strony kierowców samochodów elektrycznych – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający PSPA.
Czytaj więcej
Po udanych testach niemieckiej firmy Rosenbauer do stolicy Niemiec trafiły wozy strażackie z napędem elektrycznym. To jedne z pierwszych tego typu pojazdów w Europie. Elektryczne ciężarówki straży pożarnej są również używane w USA.
Fundusz po doświadczeniach z pierwszej tury dopłat, postanowił zmienić podział finansowy. Wcześniej przeznaczył ogólną kwotę 315 mln zł, co nie zdało egzaminu. W tegorocznym naborze mniejsze środki zostały udostępnione beneficjentom zainteresowanym uruchomieniem ładowarek nieogólnodostępnych o mocy co najmniej 22 kW - około 12,1 mln zł to ponad 10-razy mniej niż budżet na dofinansowanie najszybszych stacji. Wnioskodawcy planujący instalację infrastruktury prywatnej lub półprywatnej mogą starać się o dopłatę w wysokości do 25 proc. kosztów kwalifikowanych. Na dotacje do urządzeń o mocy od 50 kW do mniej niż 150 kW, NFOŚiGW zamierza wydać łącznie ok. 59,5 mln zł. Maksymalną wysokość dopłaty ustalono na 30 proc. kosztów kwalifikowanych (do 45 proc.) w przypadku gmin, w których w roku poprzedzającym termin złożenia wniosku o dofinansowanie liczba mieszkańców nie przekraczała 100 tys. lub zostało zarejestrowanych mniej niż 60 tys. pojazdów samochodowych lub mniej niż 400 pojazdów samochodowych przypadało na 1 tys. mieszkańców).
Kolejne 100 mln zł przeznaczono na dofinansowanie stacji tankowania wodoru. W tym przypadku maksymalna wysokość dotacji wynosi do 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Ze wsparcia w ramach programu NFOŚiGW mogą korzystać przedsiębiorcy, jednostki samorządu terytorialnego, wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie oraz rolnicy indywidualni.
Czytaj więcej
Jest najlepiej sprzedającym się w ostatnich latach modelem ze Stuttgartu. Co piąty nowy Mercedes wyjeżdżający z salonów w Polsce to właśnie GLC. Teraz nadchodzi jego nowa generacja, która musi udźwignąć, powtórzyć, a najlepiej przebić sukces poprzednika.