Szacunki przeprowadzone przez międzynarodową i niezależną agencję wyceny Sproule ERCE wskazują na ogromny potencjał zasobów litu w regionie, który przez ponad pół wieku kojarzony był przede wszystkim z wydobyciem gazu ziemnego. Obecne odkrycie otwiera zupełnie nowe możliwości nie tylko dla niemieckiej gospodarki, ale całej Europy, która od lat zmaga się z uzależnieniem od importu kluczowych surowców do produkcji baterii. Według zapowiedzi Neptune Energy, roczna produkcja mogłaby osiągnąć nawet 25 tysięcy ton gotowego węglanu litu, co wystarczyłoby na wyprodukowanie kilkuset tysięcy baterii do samochodów elektrycznych. To szczególnie ważne w kontekście ambitnych planów transformacji energetycznej i elektryfikacji transportu w Europie.
Technologia bez kopalni
Kluczowym elementem całego przedsięwzięcia jest zastosowanie innowacyjnej technologii Direct Lithium Extraction (DLE), która różni się od tradycyjnych metod górniczych. Zamiast tworzyć szkodliwe dla środowiska kopalnie odkrywkowe czy rozległe baseny odparowujące, system DLE pozwala na wydobycie litu bezpośrednio z głębinowych wód solankowych. Jak to działa? Solanka wydobywana jest z istniejących odwiertów gazowych, następnie przepuszczana przez specjalne systemy, które selektywnie wychwytują lit, a oczyszczoną wodę zwracają do podziemnych warstw. Neptune Energy przetestowała potencjalną technologię wydobywczą. Proces polega na wymianie jonowej Lilac Solutions, bazującej na specjalnych kulkach wychwytujących lit z solanki a następnie uwalniających go w czystszej postaci. Wyzwaniem pozostaje jednak utrzymanie w całym procesie odpowiedniej czystości litu i eliminacji zanieczyszczeń takich jak magnez czy wapń.
Czytaj więcej
Wielki kontrakt na dostawy litu z Serbią podpisała Unia Europejska. To właśnie w tym kraju jest j...
Według ekspertów powodzenie wydobycia zależy od wielu czynników środowiskowych. Kluczowa w całym łańcuchu jest gospodarka wodna, rodzaj stosowanych substancji chemicznych oraz źródła energii. Ponadto niezbędny będzie monitoring ciśnienia oraz ewentualne ryzyka sejsmologiczne. Odkrycie w Altmarku nabiera szczególnego znaczenia w kontekście europejskiej strategii surowcowej. Obecnie Unia Europejska jest niemal całkowicie uzależniona od importu litu – głównie z Chile, Argentyny, Australii i Chin. Co więcej, nawet jeśli surowiec pochodzi z innych źródeł, jego przetwarzanie odbywa się przeważnie w Chinach, które zdominowały ten segment łańcucha dostaw.
Już wydano pozwolenie na wydobycie litu
Niemcy rozpoznały potencjał krajowych zasobów i systematycznie go rozwijają. Oprócz Altmarku, lit potwierdzono w dwóch innych regionach: w Górach Rudawskich (Erzgebirge), gdzie spółka Zinnwald Lithium planuje rozpocząć wydobycie do 2030 r., oraz w Rowie Górnego Renu, gdzie działa firma Lithium Energy. Ten trójkąt zasobów wpisuje się w szerszy plan Berlina dotyczący zabezpieczenia dostaw surowców krytycznych i wzmocnienia pozycji konkurencyjnej niemieckiego przemysłu. Dla Niemiec jest to ważne odkrycie, gdyż lokalna produkcja litu mogłaby przyciągnąć do regionu całą infrastrukturę związaną z produkcją baterii – od zakładów produkujących katody, przez gigafabryki ogniw, po instalacje zajmujące się recyklingiem. Klastry rozmieszczone w regionie są preferowane przez producentów pojazdów elektrycznych, ponieważ skracają łańcuchy dostaw, obniżają koszty logistyczne i umożliwiają szybszą reakcję na problemy jakościowe. Państwowy Urząd Geologii i Górnictwa w Saksonii-Anhalt wydał już pozwolenie na wydobycie litu. Firma posiada obecnie koncesję wydobywczą oraz trzy koncesje poszukiwawcze na lit w tym regionie. Od połowy września 2025 r. będzie trwał trzeci projekt pilotażowy, którego celem jest ocena procesu adsorpcji.