Szykuje się sojusz dwóch gigantów

Herbert Diess, szef Volkswagena zapowiedział, że początek szerokiej współpracy z Fordem jest już bliski. Firmy będą nie tylko pracować nad wspólnymi pickupami i vanami – tu umowa już została podpisana, ale i mobilnymi usługami i pojazdami, które mogą jeździć bez kierowcy.

Publikacja: 15.06.2019 20:47

Szykuje się sojusz dwóch gigantów

Foto: moto.rp.pl

Jak stwierdził Herbert Diess Volkswagen stał się za „bardzo chiński” i potrzebował odpowiedniej przeciwwagi. Amerykański Ford pasuje do tej koncepcji idealnie. Wielki sojusz samochodowy w świecie motoryzacji jest bliski. Według źródeł bliskich kierownictwu Volkswagena rozmowy są „bliskie ukończenia”. Głównymi tematami współpracy mają być kosztowne projekty z dziedziny elektromobilności i autonomicznej jazdy. Ponadto Diess ma w planach międzynarodową orientację grupy Volkswagen.

""

moto.rp.pl

W praktyce Volkswagen sprzedaje około połowy swoich samochodów w Chinach. Ten rynek jest zdecydowanie najważniejszy dla firmy z Wolfsburga. Współpraca z Fordem mogłaby przyspieszyć rozwój modeli elektrycznych i autonomicznych oraz złagodzić problemy wynikające z rosnących napięć handlowych pomiędzy USA, a niemieckimi producentami aut.

""

Współpraca obejmie m.in. skonstruowanie projektu aut dostawczych.

moto.rp.pl

W innym obszarze współpraca Volkswagena i Forda jest już pewna. Obie firmy wspólnie opracują pickupa. Thomas Sedran, szef pojazdów użytkowych Volkswagena, potwierdził w marcu, że obie firmy podpisały odpowiednią umowę. Pierwszy wspólny model będzie następcą Amaroka, który pojawi się na platformie nowego Forda Rangera w 2020 roku. Jak potwierdził teraz dyrektor generalny Herbert Diess, sojusz ma zostać rozszerzony o rozwój pojazdów elektrycznych i autonomicznych oraz nowych usług mobilności. Według „Wall Street Journal” może to być inwestycja w wysokości 600 milionów dolarów.

ZOBACZ TAKŻE: Volkswagen: Kurs na czystą mobilność

""

Nowa generacja Amaroka będzie bazować na nowym Fordzie Ranger.

moto.rp.pl

Jak stwierdził Herbert Diess Volkswagen stał się za „bardzo chiński” i potrzebował odpowiedniej przeciwwagi. Amerykański Ford pasuje do tej koncepcji idealnie. Wielki sojusz samochodowy w świecie motoryzacji jest bliski. Według źródeł bliskich kierownictwu Volkswagena rozmowy są „bliskie ukończenia”. Głównymi tematami współpracy mają być kosztowne projekty z dziedziny elektromobilności i autonomicznej jazdy. Ponadto Diess ma w planach międzynarodową orientację grupy Volkswagen.

W praktyce Volkswagen sprzedaje około połowy swoich samochodów w Chinach. Ten rynek jest zdecydowanie najważniejszy dla firmy z Wolfsburga. Współpraca z Fordem mogłaby przyspieszyć rozwój modeli elektrycznych i autonomicznych oraz złagodzić problemy wynikające z rosnących napięć handlowych pomiędzy USA, a niemieckimi producentami aut.

Od kuchni
Volvo zmierza ku giełdzie. Celuje w wycenę 20 mld dolarów
Od kuchni
Czekasz na auto w leasingu? Możesz wziąć zastępcze
Od kuchni
Ceny samochodów kompaktowych wzrosły o 63 proc.
Od kuchni
Wielki powrót Astona Martina
Od kuchni
Dealer będzie musiał odebrać wadliwe auto od klienta