GM musi oszczędzać. Z jakich modeli zrezygnuje?

General Motors chce w przyszłym roku rozstać się z około 15 tysiącami osób, co oznacza zwolnienie ok. 15 procent załogi. Przewidziane jest również zamknięcie zakładów. Te decyzje to część wielkiego planu oszczędnościowego robionego po to, żeby wprowadzić w przyszłość firmę w dobrej kondycji. GM zaoszczędzone pieniądze (około 4,5 miliarda dolarów) chce zainwestować w rozwój modeli elektrycznych i autonomicznych.

CZYTAJ TAKŻE: Pogrom w General Motors

Amerykański prezydent Donald Trump skrytykował plany GM. W wywiadzie dla „Wall Street Journal“ groził nawet konsekwencjami. Stwierdził, że jeśli GM postanowi zamknąć fabryki, to będzie „mieć problem”. Trump zażądał z kolei od szefowej koncernu Mary Barra zamknięcie fabryk w Chinach.

Z czego zrezygnuje GM?

Chevrolet Volt

Kompaktowy model plug-in, na rynku od 2010 roku. Volt ma zasięg na elektrycznym silniku 56 km. Rezygnacja z tego modelu nie dziwi. Ma swojego w pełni elektrycznego odpowiednika, który kosztuje niemal tyle samo – model Bolt EV. Zakończenie produkcji nastąpi 1 marca 2019 roku.

Chevrolet Volt

moto.rp.pl

Chevrolet Volt

moto.rp.pl

Chevrolet Cruze

Ten model Chevroleta był oficjalnie oferowany w Europie w latach 2009 – 2014. Cruze ma za sobą także niezłą karierę w sporcie samochodowym. Druga generacja tego modelu już nie trafiła do Europy. W USA to przedstawiciel taniej klasy kompaktowej. Sprzedaż utrzymuje się na słabym poziomie. Stąd decyzja o wstrzymaniu produkcji z dniem 1 marca 2019 roku.

Chevrolet Cruze

moto.rp.pl

Chevrolet Cruze Sedan

moto.rp.pl

Chevrolet Impala

Z rynku zniknie również model z tradycją. Nazwa Impala znajduje się w portfolio Chevroleta od 1957 roku. Aktualna generacja budowana jest od 2014 roku na platformie Opla Insigni. Jego sprzedaż w USA z roku na rok spada. W 2010 roku wynosiła nieco ponad 172 tysiące, a w 2017 już tylko niecałe 76 tysięcy. Impala zniknie z rynku w czwartym kwartale 2019 roku.

Chevrolet Impala

moto.rp.pl

Chevrolet Impala

moto.rp.pl

Buick LaCrosse

W ostatnich latach modele Buicka były amerykańskimi odpowiednikami Opla. Regal to Insignia, Encore to Mokka X, a Cascada to… Cascada. Z kolei LaCrosse bazował na Chevrolecie Impali, a skoro tego modelu nie będzie, to Buick też kończy swój żywot i to już 1 marca 2019 roku.

Buick LaCrosse

moto.rp.pl

Buick LaCrosse

moto.rp.pl

Cadillac XTS

Chociaż tego nie widać, XTS jest bliźniaczym modelem Impali. Do tego dosyć drogi (od 46 895 dolarów) i leciwy (od 2012 roku na rynku). Więcej tłumaczyć nie trzeba. Koniec produkcji w czwartym kwartale 2019 roku.

Cadillac XTS

moto.rp.pl

Cadillac XTS

moto.rp.pl

Cadillac XTS

moto.rp.pl

Cadillac CT6

Szybki koniec topowej limuzyny nieco zaskakuje. Model CT6 pojawił się w sprzedaży na początku 2016 roku. Jednak tego modelu Cadillaca nie czeka koniec absolutny. Auto zniknie z amerykańskiego rynku, a będzie dalej produkowane w Chinach.

Cadillac CT6

moto.rp.pl