Skoda Kodiaq 2.0 TSI Laurin&Klement: Weryfikacja sukcesu

Skoda Kodiaq to największy SUV z Czech. Teraz szczególnie wnikliwie będziemy się przyglądać wersji ze 190-konnym silnikiem benzynowym i luksusowym wykończeniem Laurin&Klement. Czy sprosta próbie?

Publikacja: 19.08.2019 17:20

Skoda Kodiaq 2.0 TSI Laurin&Klement: Weryfikacja sukcesu

Foto: moto.rp.pl

Kodiaq był pierwszym prawdziwym SUV-em Skody. Auto pojawiło się na rynku w 2016 roku. Za sylwetkę odpowiedzialny jest urodzony na terenie obecnej Słowacji stylista Jozef Kaban. To ten sam facet, który stworzył Bugatti Veyrona, VW Lupo czy Skodę Superb, a obecnie jest szefem stylistycznym w BMW. Widać, że z wyglądu tak Skoda, jak i klienci muszą być zadowoleni bo przy okazji ostatniej modernizacji z zewnątrz zmieniono tylko… napis na klapie bagażnika.

""

fot. moto.rp.pl/Iven Bambot

Foto: moto.rp.pl

O genezie nazwy Kodiaq na pewno czytaliście już niejeden raz więc tylko przypomnę, że nawiązuje do niedźwiedzia kodiackiego zamieszkującego wyspę Kodiak przy południowym wybrzeżu Alaski. Zresztą brązowy kolor (brąz magnetic metalizowany) naszego egzemplarza testowego też nawiązuje nieco do koloru misia. Pod maską znajduje się najmocniejszy benzynowy silnik o pojemności 2,0 litra i mocy 190 KM. To pozwala Skodzie przyspieszyć od 0 do 100 km/h w czasie 7,5 sekundy i rozpędzić się maksymalnie do 211 km/h. Czesi obiecują średnie spalanie na poziomie 8,8 l/100km. Sprawdzimy jak się te dane mają do rzeczywistości. W testowym egzemplarzu znalazły się m.in. trzy rzędy siedzeń mieszczące siedmiu pasażerów, adaptacyjne zawieszenie czy stały napęd na cztery koła.

""

fot. moto.rp.pl/Iven Bambot

Foto: moto.rp.pl

Podstawowa, bardzo bogata wersja L&K wyposażona w mocny silnik benzynowy to wydatek minimum 174 200 zł. W nieco dłuższym niż zwykle teście przyjrzymy się bardziej wnikliwie, co potrafi aktualna wersja Kodiaqa. Czy to oszczędne, pojemne, szybkie, wygodne, wielozadaniowe auto, które potrafi sobie poradzić w terenie i bez problemu przewieźć siedem osób? Z tym ostatnim nie powinno być problemu, bo Kodiaq ma blisko 2,8 m rozstawu osi i przy karoserii długiej na 4,7 metra jest jednym z większych SUV-ów klasy kompaktowej. Jak zwykle zresztą Skoda z swoimi samochodami strzela pomiędzy klasy. Podobnie jest z Octavią – dla Golfa za duża, do Passata za mała. Czesi lubią być pomiędzy klasami i nie określać dokładnie swojej przynależności. To ma swoje plusy, bo dzięki temu można zainteresować klientów dwóch segmentów.

ZOBACZ TAKŻE: Ceny | Skoda Kamiq: Najtańszy SUV w gamie

""

fot. moto.rp.pl/Iven Bambot

Foto: moto.rp.pl

Skoda korzysta z całego dobrodziejstwa i rozwiązań grupy Volkswagena. Dzięki temu w każdym niemal modelu znajdziemy najnowsze asystenty jazdy czy nowoczesne rozwiązania jak np. wirtualny kokpit. Sprawdzimy przydatność tych wszystkich funkcji w codziennej eksploatacji i zobaczymy co potrafi, a czego nie Skoda Kodiaq 2.0 TSI Laurin&Klement.

""

fot. moto.rp.pl/Iven Bambot

Foto: moto.rp.pl

""

fot. moto.rp.pl/Iven Bambot

Foto: moto.rp.pl

Kodiaq był pierwszym prawdziwym SUV-em Skody. Auto pojawiło się na rynku w 2016 roku. Za sylwetkę odpowiedzialny jest urodzony na terenie obecnej Słowacji stylista Jozef Kaban. To ten sam facet, który stworzył Bugatti Veyrona, VW Lupo czy Skodę Superb, a obecnie jest szefem stylistycznym w BMW. Widać, że z wyglądu tak Skoda, jak i klienci muszą być zadowoleni bo przy okazji ostatniej modernizacji z zewnątrz zmieniono tylko… napis na klapie bagażnika.

Pozostało 84% artykułu
Za Kierownicą
Podróż Rolls-Roycem Ghost po USA. Wyjątkowość miejsc i chwil
Za Kierownicą
Porsche elektrycznie. Jazda po torze e-nowościami i bicie rekordu
Za Kierownicą
Skoda Kodiaq: SUV, który potrafi wszystko
Za Kierownicą
Porsche Taycan Cross Turismo 4S: Zwykła podróż na prądzie przez pół Europy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Za Kierownicą
Audi S8: S jak sport, siła i subtelność