Aplikacja pozwala sporządzić wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym, uzupełnić je o zdjęcia wykonane na miejscu kolizji i przesłać zgłoszenie bezpośrednio do ubezpieczyciela. Oszczędza czas, nerwy i przyspiesza załatwienie formalności.

Z mStłuczki można korzystać, gdy w stłuczce biorą udział dwa pojazdy zarejestrowane w Polsce, obaj kierowcy mają aplikację mObywatel, pomiędzy kierowcami jest zgoda co do tego, kto jest poszkodowanym a kto sprawcą, nie ma rannych, ani ofiar śmiertelnych.

Jeśli te warunki są spełnione, to nie trzeba szukać kartki i długopisu, czy druku tradycyjnego, papierowego oświadczenia, tylko wystarczy uruchomić aplikację i wpisać albo nawet podyktować treść oświadczenia do telefonu.

Użytkownicy mObywatela stanowią dziś ponad 10 milionów osób, co oznacza, że statystycznie co trzeci Polak ma dostęp do mStłuczki.

Dla kierowców …

Większość danych potrzebnych do spisania oświadczenia, takich jak imię, nazwisko, adres zamieszkania, PESEL, dane pojazdu, uzupełnia się automatycznie, korzystając z rejestrów państwowych, takich jak Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców czy PESEL. Dzięki temu spisanie oświadczenia w mObywatelu może zająć zaledwie kilka minut, podczas gdy w tradycyjnym, papierowym formularzu trzeba ręcznie wypełnić około 70 pól.

Poza tym aplikacja prowadzi krok po kroku, informując o konieczności wybrania lub wpisania niezbędnych informacji. Dzięki temu mStłuczka oszczędza czas i eliminuje błędy wynikające z nieczytelnego pisma, a także pomyłek przy przepisywaniu ciągów liczb czy braków w dokumentach.

Po spisaniu elektronicznego oświadczenia o kolizji aplikacja pyta, czy kierowca chce od razu zgłosić szkodę do ubezpieczyciela i umożliwia mu takie zgłoszenie poprzez niemal jedno kliknięcie.

Kierowcy szybko przekonali się do mStłuczki. Statystyki potwierdzają dużą popularność aplikacji. Już w ciągu pierwszych trzech miesięcy funkcjonowania mStłuczki kierowcy sporządzili z jej pomocą blisko 3300 oświadczeń, a zdecydowana większość kierowców (80 proc.) zgłaszała szkodę do ubezpieczyciela.

Foto: Mat. Partnera

…bez mandatu …

mStłuczka pozwala łatwo spisać wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym, a dodatkowo szybko przekazać zgłoszenie szkody do wybranego ubezpieczyciela, a wszystko to dzieje się bez udziału funkcjonariuszy policji. Tym samym, spisując oświadczenie w mStłuczce, nie narażamy się na mandat ani punkty karne, bo policja nie dość, że nie jest wzywana na miejsce zdarzenia i nie trzeba oczekiwać na jej przyjazd, to w ogóle nie jest powiadamiana o zdarzeniu. Jednocześnie jednak oświadczenie spisane w mStłuczce ma taką samą moc prawną jak notatka policyjna, a sprawca nie może w aplikacji podważyć swojego podpisu.

Przy okazji, warto wiedzieć, że obecność funkcjonariuszy policji jest obowiązkowa, tylko wtedy gdy:

• Kierowcy nie mogą się porozumieć, kto zawinił albo jak dokładnie wyglądało zdarzenie.

• Sprawca jest pijany, pod wpływem narkotyków, nie chce podać swoich danych lub zbiegł z miejsca zdarzenia.

• To nie tylko stłuczka, ale wypadek – czyli są ranni lub ofiary śmiertelne.

W Polsce co roku zgłasza się około miliona szkód z tytułu OC posiadaczy pojazdów mechanicznych. Większość z nich to właśnie drobne kolizje, w przypadku których nie ma obowiązku wzywania funkcjonariuszy.

Foto: Mat. Partnera

… i dla ubezpieczycieli

mStłuczka nie zmienia terminów, w jakich zakład ubezpieczeń zobowiązany jest ustosunkować się do roszczenia poszkodowanego. Ubezpieczyciel nadal ma 7 dni na odpowiedź poszkodowanemu i ewentualne wystąpienie o dodatkowe informacje i dokumenty oraz 30 dni na wypłatę odszkodowania. Jednak korzystanie z mStłuczki ułatwia i przyspiesza procedury dla kierowców, a ubezpieczycielom pozwala na automatyzację procesów rejestracji i likwidacji szkód, minimalizując ryzyko błędów w dokumentacji. Tym samym, mStłuczka nie tylko zmienia doświadczenie kierowców w sytuacjach drogowych, ale także zwiększa efektywność działania ubezpieczycieli.

Materiał Promocyjny