Opóźniony o dziewięć miesięcy tunel pod Świną został oficjalnie otwarty. Tunel pod Świną ma długość 1,44 km, ale cały odcinek łączący wyspy Uznam i Wolin ma 3,4 km. Przejechanie odcinka pomiędzy wyspami zajmie około pięciu minut, a nie jak do tej pory co najmniej 45 minut. Inwestycja kosztowała ponad 900 mln zł, z czego 775,7 mln pochodziło z dofinansowania z Unii Europejskiej. Resztę z własnego budżetu zapłaciła Gmina Miasto Świnoujście. Prace nad tunelem rozpoczęły się prawie 5 lat temu. To była największa inwestycja komunikacyjna w tym regionie. Przez nowy tunel w Świnoujściu można przejechać z prędkością 50 km/h. Czuwa nad tym zainstalowany odcinkowy pomiar prędkości, ale również w tunelu zainstalowano 143 kamery tak, żeby mieć podgląd na całej jego długości.
Czytaj więcej
Od dzisiaj robotnicy wyłączą, na około dwa tygodnie, pasy jezdni nad ulicami Bajońską i Paryską. Jest to dopiero początek tego co czeka kierowców. Przed nami generalny remont i przebudowa Trasy Łazienkowskiej.
Już w pierwszych dniach po otwarciu tunelu doszło do kilku zaskakujących incydentów. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać jak kilka samochodów zatrzymuje się i następnie wszystkie zawracają. Taka sytuacja nie była odosobniona, zawracających kierowców po środku tunelu było znacznie więcej. W tunelu pojawił się również pieszy.
Nowo otwarte tunele w Polsce ściągają dziwne zachowania kierwców, którzy np. w tunelu na Zakopiance czy trasie S2 w Warszawie zatrzymywali się po to, żeby zrobić sobie w nim zdjęcie czy nagrać film na instagram, lub też po prostu, rozprostować nogi. Pamiętajmy, że zatrzymywanie się na pasie awaryjnym bez powodu, zawracanie i inne dziwne zachowania są nie tylko skrajnie nieodpowiedzialne, ale zabronione, a monitoring tuneli wszystkie je wyłapuje.