Tunel pod Ursynowem będzie otwarty na gwiazdkę

Najpierw problemy z nawierzchnia, potem awaria systemu wentylacji, a jeszcze później konieczność wysłania do Portugalii zepsutego wentylatora – przygotowywane od wakacji otwarcie tunelu pod Ursynowem na Południowej Obwodnicy Warszawy zaliczało kolejne wpadki.

Publikacja: 05.12.2021 09:49

Tunel pod Ursynowem na Południowej Obwodnicy Warszawy

Tunel pod Ursynowem na Południowej Obwodnicy Warszawy

Foto: GDDKiA

Teraz jednak – jak przynajmniej twierdzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) – jedna z najdroższych warszawskich inwestycji infrastrukturalnych kłopoty powinna mieć za sobą. W piątek po południu straż pożarna wydała wreszcie pozytywną opinię dotyczącą bezpieczeństwa przeciwpożarowego w tunelu. W tym przypadku sprawdziło się powiedzenie „do trzech razy sztuka” – dopiero trzecie podejście strażaków mających potwierdzić, że tunel jest bezpieczny, zakończyło się powodzeniem. Podczas pierwszej kontroli, przeprowadzonej jeszcze na początku października, nie zadziałało automatyczne oddymianie. Wentylatory nie uruchomiły się automatycznie, a dopiero po ręcznym włączeniu systemu przez pracowników. W czasie drugiej, podczas testu z gorącym dymem, zepsuł się wentylator. Gdy wrócił po naprawie nie było wcale pewne, czy przejdzie ponowny test, bo miał wpadać w wibracje. Jednak podczas trzeciej kontroli wszystko zadziałało prawidłowo.

Czytaj więcej

Odcinkowy pomiar prędkości na trasie S8 zbiera żniwa. 900 wykroczeń na dobę

Foto: GDDKiA

Nie znaczy to jeszcze, że samochody pojadą tunelem w ciągu najbliższych kilku dni. W poniedziałek GDDKiA złoży dokumentację odbioru tunelu do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Warszawie. Gdy otrzyma stamtąd zgodę na użytkowanie, musi jeszcze zaczekać z otwarciem odcinka drogi ekspresowej S2 pomiędzy węzłami Puławska i Warszawa Wilanów na zgodę mazowieckiego wojewody. GDDKiA do tej pory zapowiadała włączenie do ruchu brakującego odcinka POW jeszcze jesienią. Oznaczałoby to otwarcie tunelu najpóźniej do 21 grudnia. Odcinek POW biegnący przez Ursynów liczy 4,6 km, z czego tunelem biegnie połowa – 2,3 km. To najdłuższy tunel w ciągu drogi ekspresowej w Polsce. Jego budowa miała być zakończona najpierw w 2020 r., a potem w marcu obecnego roku. Wykonawca jest włoska firma Astaldi, która buduje także tunel na zakopiance – południowym odcinku drogi ekspresowej S7 pomiędzy Naprawą a Skomielną Białą. Tam również oddanie tunelu do ruchu, planowane na luty 2022 r., będzie opóźnione – przynajmniej do przyszłorocznych wakacji.

Czytaj więcej

Powstanie 39 nowych odcinkowych pomiarów prędkości

Bez włączonego do ruchu tunelu cała POW pozostaje mało funkcjonalna. Co prawda, w grudniu wydłużyła się o 15 kilometrów, gdy do ruchu włączono dwa odcinki drogi ekspresowej S2 pomiędzy węzłami Warszawa Wilanów i Lubelska, z nowym mostem na Wiśle. Ale brak przejazdu przez Ursynów mocno komplikuje i spowalnia ruch na całej trasie. Teraz sytuacja ma się zasadniczo zmienić, bo w tunelu kierowcy będą mieć do dyspozycji po trzy pasy ruchu w każdą stronę i dodatkowy pas awaryjny o szerokości 3,75 metra. Prowadzi trasę S2 m.in. pod ulicami Pileckiego, Stryjeńskich, Braci Wagów, Al. KEN, Lanciego i Rosoła oraz pod pierwszą linią metra. Pod powierzchnię wchodzi między ul. Indiry Gandhi a ul. Pileckiego, natomiast wychodzi na skarpie za ul. Nowoursynowską. Zgodnie z unijnymi przepisami obiekt wyposażony został w system zasilania podstawowego i awaryjnego, oświetlenie podstawowe, awaryjne i ewakuacyjne. W układzie wentylacji zamontowano system pomiaru stężenia tlenku węgla i tlenku azotu. Automatycznie kontrolowana będzie widoczność w tunelu, a czujniki będą mogły wykryć i zasygnalizować pożar. W tunelu znajdują się również hydranty przeciwpożarowe, odwodnienie, kanalizacja deszczowa, przeciwpożarowa i drenażowa. Wzdłuż ścian są chodniki, które w razie potrzeby będą ciągami ewakuacyjnymi. Co 250 metrów ulokowano też przejścia pomiędzy nawami tunelu.

Teraz jednak – jak przynajmniej twierdzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) – jedna z najdroższych warszawskich inwestycji infrastrukturalnych kłopoty powinna mieć za sobą. W piątek po południu straż pożarna wydała wreszcie pozytywną opinię dotyczącą bezpieczeństwa przeciwpożarowego w tunelu. W tym przypadku sprawdziło się powiedzenie „do trzech razy sztuka” – dopiero trzecie podejście strażaków mających potwierdzić, że tunel jest bezpieczny, zakończyło się powodzeniem. Podczas pierwszej kontroli, przeprowadzonej jeszcze na początku października, nie zadziałało automatyczne oddymianie. Wentylatory nie uruchomiły się automatycznie, a dopiero po ręcznym włączeniu systemu przez pracowników. W czasie drugiej, podczas testu z gorącym dymem, zepsuł się wentylator. Gdy wrócił po naprawie nie było wcale pewne, czy przejdzie ponowny test, bo miał wpadać w wibracje. Jednak podczas trzeciej kontroli wszystko zadziałało prawidłowo.

Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Kulturowa rewolucja w Hyundaiu. Pierwszy cudzoziemiec pokieruje koreańskim koncernem