– Chcemy działać wspólnie z rządem Hiszpanii, by uczynić ten kraj europejskim hubem elektryfikacji – mówi Wayne Griffiths, prezes Seata. Rząd hiszpański i sam Seat bardzo zabiegały o ten projekt. Ostatecznie Grupa Volkswagen ogłosiła więc we środę 13 lipca dołączenie do hiszpańskiego programu rządowego PERTE (Strategicznych Projektów na rzecz Ożywienia i Transformacji Gospodarki). Ta decyzja wpisuje się również w strategię elektryfikacji „Future: Fast Forward” hiszpańskiej marki Grupy VW.
CZYTAJ TAKŻE: Nowy Seat Ateca: Ewolucja ważnego modelu
Szczegóły wspólnych planów Grupy VW i Seata przedstawiono podczas Dnia Strategii Nowego Samochodu, razem ze strategią tych firm do 2030 roku. – Hiszpania mogłaby się stać strategicznym filarem elektryfikacji całego koncernu – powiedział Herbert Diess, prezes Grupy VW. – Zakładamy możliwość zapewnienia całego łańcucha technologii e-mobilnej: montażu samochodów elektrycznych, produkcji ich elementów oraz budowy nowej fabryki akumulatorów. W zależności od ogólnych ram oraz pomocy publicznej już od 2025 roku samochody z segmentu Small BEV mogłyby być sygnowane napisem Made in Spain — mówił szef Grupy VW.
Fabryka Seata w Martorell
Fabryka akumulatorów w Hiszpanii będzie trzecią, po zakładach w Szwecji i Niemczech. W całej Europie koncern planuje rozmieszczenie sześciu gigafabryk umożliwiających sprawną elektryfikację branży motoryzacyjnej. – Lokalizacja nowej fabryki pozwoli na bezpieczną dostawę akumulatorów do planowanej linii produkcyjnej samochodów elektrycznych w Hiszpanii – uważa Thomas Schmall, prezes Volkswagen Group Components. – Podobnie jak w przypadku działających już zakładów w Salzgitter i Skellefteå zależy nam realizacji inwestycji z partnerem strategicznym. Docelowo, czyli pod koniec obecnej dekady, zakłady miałyby łączną moc 40 gigawatogodzin.