Potwierdzają to wyniki producentów części motoryzacyjnych. 61 procent ankietowanych przedsiębiorstw dostarczających części na rynek wtórny (IAM) wskazuje na wzrost przychodów w I kwartale br. w porównaniu do ostatniego kwartału ubiegłego roku. W tym samym okresie aż 80 procent producentów asortymentu na pierwszy montaż (OE) odnotowało wzrost produkcji – wynika z raportu Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych oraz Santander Bank Polska we współpracy z MotoFocus.pl. Trzeba mieć jednak na uwadze, że te wyniki są w dużej mierze skutkiem wciąż niskiej bazy z IV kwartału 2020 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Produkcja aut na energię słoneczną
Producenci z obydwu grup dostrzegają podobne zagrożenia dla działalności firm z tej branży. Dwa podstawowe problemy to niedobory surowców, półproduktów oraz rosnące koszty produkcji i transportu. Przestoje produkcji związane z pandemią oraz podwyższony popyt na urządzenia elektroniczne wykorzystujące półprzewodniki wywołały w I kwartale kryzys podażowy. Jednocześnie brak dostępności kontenerów z Azji czy problemy na kanale Sueskim podwyższyły znacząco koszty transportu. Te problemy skutkowały przestojem produkcji w niektórych fabrykach motoryzacyjnych, co wpłynęło na problemy w całym łańcuchu dostaw.
Jednak prognozy na kolejny kwartał są optymistyczne. 52 proc. producentów części na rynek wtórny oraz 60 proc. producentów części na pierwszy montaż spodziewa się wzrostu przychodów w porównaniu do I kwartału br. A już w I kwartale tego roku większość ankietowanych producentów notowała wzrosty przychodów i produkcji. Mimo trudnych warunków rynkowych, dystrybutorzy szybko zaadaptowali się do nowej sytuacji, uzyskując dobre wyniki w 2020 roku. To potwierdził także I kwartał br., gdy 76 proc. ankietowanych dystrybutorów odnotowało wzrost przychodów w porównaniu do IV kwartału 2020 r. Co więcej, aż 82 proc. wskazuje, że cały rok 2021 zakończy się wyższymi przychodami niż ubiegły.