Najgorsza sprzedaż aut od 7 lat

Nie mija kryzys na europejskim rynku nowych samochodów. W lutym sprzedaż zmalała w porównaniu z ub. rokiem o prawie jedną piątą – podała organizacja europejskich producentów pojazdów ACEA.

Publikacja: 18.03.2021 08:28

Najgorsza sprzedaż aut od 7 lat

Foto: fot. AdobeStock

Zarejestrowano 771,5 tys. samochodów osobowych, co jest najsłabszym wynikiem tego miesiąca od 2013 roku. Przyczyną spadku mają być obostrzenia spowodowane pandemią oraz niepewność na rynkach osłabiająca popyt. Głębokie spadki odnotowały wszystkie największe rynki w Unii Europejskiej. W Hiszpanii popyt skurczył się aż o 38,4 proc., we Francji o 21,7 proc., w Niemczech o 19 proc., we Włoszech o 12,3 proc., w Holandii o 26,3 proc. Na tym tle całkiem nieźle wypada Polska, gdzie spadek sprzedaży był zaledwie 2-procentowy. Z kolei najmocniej – o 59 proc. – spadła w lutym sprzedaż samochodów w Portugalii.

CZYTAJ TAKŻE: Sprzedaż marek premium w 2020 roku. Audi i Lexus na plusie

""

Foto: moto.rp.pl

Od początku 2021 r. popyt na nowe auta w UE zmalał o 21,7 proc. Jedynym unijnym rynkiem, gdzie dwumiesięczna sprzedaż zwiększyła się w ujęciu rocznym, okazała się Szwecja ze wzrostem 12,8 proc. Z kolei najgłębszy 47-procentowy spadek miał miejsce w Portugalii. Polska miała spadek 10,2-procentowy, co w porównaniu do całej UE jest jednym z lepszych wyników. Kolejne miesiące powinny przynieść poprawę na rynkach, choć jej tempo będzie zależeć od zduszenia akcją szczepień trzeciej fali pandemii. ACEA zakłada, że sprzedaż nowych samochodów na rynkach UE powinna wzrosnąć w 2021 r. o 10 proc.

CZYTAJ TAKŻE: Suzuki z największą dynamikę sprzedaży spośród wszystkich marek

Jak dotąd, 2020 rok przyniósł największy w historii spadek sprzedaży nowych samochodów. Popyt zmalał w porównaniu do roku 2019 o 23,7 proc. Oznacza to, że rynek skurczył się o 3 mln aut. Co prawda, podsumowanie daje minimalnie lepszy rezultat od prognozy z połowy ubiegłego roku, kiedy to spodziewano się spadku rejestracji za cały 2020 rok do 9,6 mln. Nie zmienia to jednak faktu, że ubiegłoroczna sprzedaż okazała się najniższa od 2013 r., kiedy przemysł motoryzacyjny odnotował 6 kolejnych lat spadków wskutek globalnego kryzysu w latach 2008-2009. Pod względem zmiany procentowej mieliśmy do czynienia z najostrzejszym spadkiem w historii europejskiego sektora motoryzacyjnego.

Zarejestrowano 771,5 tys. samochodów osobowych, co jest najsłabszym wynikiem tego miesiąca od 2013 roku. Przyczyną spadku mają być obostrzenia spowodowane pandemią oraz niepewność na rynkach osłabiająca popyt. Głębokie spadki odnotowały wszystkie największe rynki w Unii Europejskiej. W Hiszpanii popyt skurczył się aż o 38,4 proc., we Francji o 21,7 proc., w Niemczech o 19 proc., we Włoszech o 12,3 proc., w Holandii o 26,3 proc. Na tym tle całkiem nieźle wypada Polska, gdzie spadek sprzedaży był zaledwie 2-procentowy. Z kolei najmocniej – o 59 proc. – spadła w lutym sprzedaż samochodów w Portugalii.

Tu i Teraz
W 2024 roku zatrzymano 92 324 nietrzeźwych kierowców. Średnio 252 osoby dziennie
Materiał Promocyjny
Jaką Vitarą na różne tereny? Przewodnik po możliwościach Suzuki
Tu i Teraz
To jeden z najważniejszych projektów drogowych. Połączy Górny Śląsk z Pomorzem
Tu i Teraz
Tesla Cybertruck skonfiskowana przez brytyjską policję. Obawy dotyczące bezpieczeństwa
Tu i Teraz
Porsche i Trump mają problem. Ich wieżowce w Miami stopniowo zapadają się
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Tu i Teraz
Transakcja na rynku oponiarskim. Goodyear sprzedaje Dunlopa
Materiał Promocyjny
Psychologia natychmiastowej gratyfikacji w erze cyfrowej