Goodyear na celowniku Donalda Trumpa

Prezydent USA wezwał do bojkotu największej firmy oponiarskiej w Ameryce Północnej – Goodyear Tire & Rubber. Donald Trump oskarżył koncern z Ohio o „uprawianie polityki”. Wszystko przez wprowadzony dla pracowników zakaz noszenia czapek z hasłem wyborczym prezydenta starającego się o reelekcję.

Publikacja: 22.08.2020 14:28

Goodyear na celowniku Donalda Trumpa

Foto: moto.rp.pl

Donald Trump jest znany ze swoich radykalnych działań i poglądów. Wcześniej na jego celowniku znalazł się Huawei, Twitter oraz TikTok. Teraz padło na Goodyear Tire & Rubber, czyli największego dostawcę ogumienia do samochodów w Stanach Zjednoczonych w 2018 roku, odpowiedzialnego za dostarczenie opon do ¼ rynku nowych pojazdów w Ameryce Północnej.

CZYTAJ TAKŻE: Trump chce więcej samochodów i więcej spalin

Trump ubiegający się o reelekcję powiedział dziennikarzom, że wymieni ogumienie Goodyear w swojej prezydenckiej limuzynie, jeżeli będzie taka alternatywa. W poście na Twitterze amerykański prezydent napisał: „Nie kupuj opon Goodyear – firma wprowadziła zakaz czapek MAGA (Make America Great Again – red.). Kup lepsze opony za znacznie mniej!”.

""

moto.rp.pl

Jak podaje TVN24.pl, Trump powiedział w Białym Domu, że: „Nie podoba mi się Goodyear, ponieważ to, co robią, to uprawianie polityki”. Dodał również, że to „haniebne”, że firma nie pozwala pracownikom na noszenie ubrań wspierających ruch „Blue Live Matter” (ruch społeczny domagający się, aby osoby ścigane i sądzone za zabójstwa funkcjonariuszy organów ścigania były skazywane na podstawie przepisów dotyczących przestępstw z nienawiści), zezwalając jednocześnie na wspieranie innych akcji. Prezydent określił to mianem „marksistowskich”.

CZYTAJ TAKŻE: Przemysł oponiarski – kolejna branża dotknięta spadkami sprzedaży

Afera związana z Goodyearem jest następstwem doniesień stacji WIBW, dotyczącym szkolenia przeprowadzonego dla pracowników koncernu oponiarskiego. Na slajdzie, który pojawił się w mediach społecznościowych, jest widoczna lista, co jest dopuszczalne, a co nie, w ramach polityki „zero tolerancji”. Po stronie tych akceptowalnych znalazły się m.in. „Black Lives Matter” czy „LGBT”. Z kolei za te zakazane uznano: “Blue Lives Matter”, „strój MAGA”, jak też hasła i materiały o charakterze politycznym. Zdjęcie kontrowersyjnego slajdu zostało wykonane przez jednego z pracowników – podała stacja WIBW.

""

moto.rp.pl

Goodyear na Twitterze odpowiedział na stawiane mu zarzuty. We wpisie podkreślił, że „zawsze całym sercem wspierał zarówno równość, jak i egzekwowanie prawa i będzie to nadal robić”. Do wpisu dołączył również oświadczenie, w którym podkreślono, że marka nie toleruje żadnych form nękania lub dyskryminacji. Z tego względu Goodyear wskazał, że prosi pracowników o unikanie w miejscu pracy działań „wspierających kampanię polityczną na rzecz jakiegokolwiek kandydata lub partii politycznej, a także podobnych form, które wykraczają poza kwestie sprawiedliwości rasowej i równości”. Twitt Trumpa znalazł odzwierciedlenie na giełdzie. Akcje Goodyeara po opublikowaniu wpisu spadły w środę o 6 proc. Później część strat się odrobiła. Mimo to w środowa sesja dla oponiarskiego giganta zakończyła się z 2,4 procentowym spadkiem.

Donald Trump jest znany ze swoich radykalnych działań i poglądów. Wcześniej na jego celowniku znalazł się Huawei, Twitter oraz TikTok. Teraz padło na Goodyear Tire & Rubber, czyli największego dostawcę ogumienia do samochodów w Stanach Zjednoczonych w 2018 roku, odpowiedzialnego za dostarczenie opon do ¼ rynku nowych pojazdów w Ameryce Północnej.

CZYTAJ TAKŻE: Trump chce więcej samochodów i więcej spalin

Pozostało 85% artykułu
Tu i Teraz
Porsche brakuje części. Wyprodukuje mniej samochodów i musi skorygować prognozę
Tu i Teraz
Luksusowe auto za kryptowalutę. Ferrari pozwala europejskim klientom płacenie w Bitcoinach
Tu i Teraz
Kończy się dobra passa polskiego przemysłu motoryzacyjnego
Tu i Teraz
Ceglany piec ogrzewany wodorem. Tak Toyota piecze pizzę
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Tu i Teraz
Serbia chce udostępnić UE jedno z największych złóż litu na świecie