Test ADAC: Bezkluczykowy dostęp ułatwia kradzież auta

Wstrząsające wyniki badania niemieckiego automobilklubu ADAC i austriackiego ÖAMTC. Sprawdzając ponad 270 samochodów z bezkluczykowym systemem zamykania i otwierania drzwi okazało się, że łatwiej je ukraść niż te z klasycznym zamkiem.

Publikacja: 11.08.2019 11:42

Test ADAC: Bezkluczykowy dostęp ułatwia kradzież auta

Foto: moto.rp.pl

Podczas testu ADAC sprawdził 273 samochody z systemem „ Keyless Go”. Tylko do czterech modeli nie udało się włamać. Według automobilklubu samochody z bezkluczykowymi systemami dostępu są obecnie znacznie łatwiejsze do kradzieży niż te z tradycyjnymi kluczykami. Podczas prób nie udało się włamać tylko do czterech modeli Jaguara i Land Rovera.

""

Bezkluczykowy dostęp do auta.

Foto: moto.rp.pl

Jak przekonuje ADAC do otwarcia samochodu z systemem „Keyless Go” nie jest potrzebna specjalistyczna wiedza. Wystarczy legalnie dostępny wzmacniacz zasięgu fal radiowych, za pomocą którego można otworzyć auta w kilka sekund i odjechać bez pozostawiania widocznych śladów włamania. Złodzieje muszą znaleźć się z jednym urządzeniem w pobliżu klucza, a z drugim w pobliżu drzwi samochodu. Sygnały radiowe mają zasięg do kilkuset metrów, tak więc jeśli klucz jest w domu lub właściciel siedzi w restauracji z kluczami w kieszeni, to znakomity moment na kradzież takiego auta. Urządzenie, do którego elementy można kupić w każdym sklepie elektronicznym, da się zbudować za kwotę kilkuset złotych.

""

Specjalne pokrowce chronią przed kradzieżą sygnału.

Foto: moto.rp.pl

Jednym ze sposobów ochrony jest użycie specjalnych pokrowców na klucze, które blokują fale radiowe. Tyle, że ich użycie mija się to trochę z ideą bezkluczykowego otwierania drzwi. Kluczyk trzeba niestety przed każdym otwarciem i zamknięciem wyjmować z pokrowca.

Podczas testu ADAC sprawdził 273 samochody z systemem „ Keyless Go”. Tylko do czterech modeli nie udało się włamać. Według automobilklubu samochody z bezkluczykowymi systemami dostępu są obecnie znacznie łatwiejsze do kradzieży niż te z tradycyjnymi kluczykami. Podczas prób nie udało się włamać tylko do czterech modeli Jaguara i Land Rovera.

Jak przekonuje ADAC do otwarcia samochodu z systemem „Keyless Go” nie jest potrzebna specjalistyczna wiedza. Wystarczy legalnie dostępny wzmacniacz zasięgu fal radiowych, za pomocą którego można otworzyć auta w kilka sekund i odjechać bez pozostawiania widocznych śladów włamania. Złodzieje muszą znaleźć się z jednym urządzeniem w pobliżu klucza, a z drugim w pobliżu drzwi samochodu. Sygnały radiowe mają zasięg do kilkuset metrów, tak więc jeśli klucz jest w domu lub właściciel siedzi w restauracji z kluczami w kieszeni, to znakomity moment na kradzież takiego auta. Urządzenie, do którego elementy można kupić w każdym sklepie elektronicznym, da się zbudować za kwotę kilkuset złotych.

Tu i Teraz
Jest szansa na poluzowanie przepisów zakazu stosowania silników spalinowych
Tu i Teraz
Stalexport podnosi opłaty na autostradzie A4. Za każdy kilometr zapłacimy 65 groszy
Tu i Teraz
Szef Forda zapowiada: Staniemy się Porsche wśród samochodów terenowych
Tu i Teraz
Po wsparciu Elona Muska niemieckie AfD zmienia o 180 stopni zdanie o Tesli
Tu i Teraz
Jeden z najważniejszych mostów w Europie zostanie zburzony. 20 lat chaosu komunikacyjnego