Dane z testów ok. 270 nowych typów samochodów z silnikiem wysokoprężnym, wprowadzonych na europejski rynek w ciągu ostatniego roku i homologowanych według najnowszej normy Euro 6d-TEMP pokazały, że w ich przypadku emisja tlenków azotu (NOx) jest znacznie niższa od progów określonych w procedurze RDE, uwzględniającej warunki faktycznej eksploatacji drogowej. – Co więcej, już dziś badania większości tych pojazdów przynoszą wyniki poniżej jeszcze ostrzejszego progu emisji NOx, który będzie obowiązkowy dopiero od stycznia 2020 roku – podkreśla ACEA.
Nowoczesne diesle będą mogły przyczynić się do obniżania zanieczyszczenia powietrza w miastach
CZYTAJ TAKŻE: Diesel leci w dół, ale jeszcze nie umiera
Każdy z 270 typów pojazdów z dieslem zgodnych z RDE reprezentuje całą rodzinę podobnych samochodów o różnych wariantach. W rezultacie liczba niskoemisyjnych samochodów z silnikiem wysokoprężnym dostępnych na rynku jest już znacząca. Niemiecki automobilklub ADAC szacuje, że obecnie dostępnych jest ponad 1200 różnych aut z jednostkami zgodnymi z ze wskaźnikami RDE1, a ich dostępność szybko rośnie. Przeprowadzone w ostatnim czasie przez ADAC niezależne badania terenowe pojazdów z silnikiem wysokoprężnym zgodnych z RDE dowiodły także, że emitują one średnio o 85 proc. mniej tlenków azotu niż samochody wyposażone w silniki z normą Euro 5. Dodatkowe testy wykazały, że najlepiej spełniające normy DDE wysokoprężne diesle Euro 6 emitują aż o 95-99 proc. mniej NOx niż pojazdy spełniające normę Euro 5.
CZYTAJ TAKŻE: Elżbieta Bieńkowska, komisarz UE: Dieselgate wciąż truje polskie miasta