Popularność samochodów hybrydowych typu plug-in (PHEV) cały czas rośnie. Zgodnie z licznikiem elektromobilności wydawanym przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA), w okresie od stycznia do listopada 2020 roku, zarejestrowanych zostało 4082 modeli PHEV (hybryda plug-in) oraz 4043 BEV (napęd czysto elektryczny). Jest to znaczący wzrost w stosunku do zeszłego roku – w tym samym okresie 2019 roku, liczba zakupionych PHEVów wyniosła 1579 sztuk.
CZYTAJ TAKŻE: Hybryda czy hybryda plug-in? Czym się różnią, jak działają
Taki trend może wiązać się z ulgą podatku akcyzowego. Dzięki temu producenci pojazdów (teoretycznie) mogą nieco obniżać cenę aut, co przekłada się na lepszą sprzedaż. Jednak zerowa stawka podatku akcyzowego nie dotyczy każdego samochodu hybrydowego typu plug-in. Rząd wprowadzając ten przepis (obowiązuje do 1 stycznia 2021 roku) postanowił nie dofinansowywać zakupu droższych pojazdów, które posiadają silniki spalinowe o objętości większej niż 2 litry.
Audi A8 w wersji plug-in hybryd nie załapie się na ulgi podatkowe.
Jak informował IBRM Samar, w połowie listopada rząd podjął pracę nad przedłużeniem terminu obowiązywania tej ulgi podatkowej. Na zapytanie w tej sprawie, Ministerstwo Finansów odpowiedziało: „regulacje w zakresie wydłużenia zwolnienia dla hybryd PHEV o poj. sinika 2 l. i mniejszej znajdują się w procedowanej w Senacie ustawie z 27 listopada 2020r. o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw”. Zgodnie z zapisami tej ustawy, w Artykule 3 przewiduje się wydłużenie terminu zwolnienia z podatku akcyzowego od 1 stycznia 2021 roku do 31 grudnia 2022 roku.