Dla motoryzacji to najgorszy rok w historii

W 2020 r. sprzedaż nowych aut zmaleje w UE o ponad 3 miliony. Europejski rynek motoryzacyjny czeka najostrzejszy spadek w historii.

Publikacja: 23.06.2020 22:15

Dla motoryzacji to najgorszy rok w historii

Foto: moto.rp.pl

Kryzys w branży samochodowej spowodowany epidemią koronawirusa zmusił koncerny do radykalnej zmiany prognoz rynkowych. Stowarzyszenie europejskich producentów pojazdów ACEA poinformowało we wtorek, że spodziewa się w 2020 r. spadku rejestracji nowych samochodów osobowych o 25 proc. w porównaniu z 2019 r. Oznacza to, że sprzedaż aut w krajach UE skurczy się do ok. 9,6 mln z 12,8 mln rok wcześniej.

CZYTAJ TAKŻE: Sprzedaż samochodów w Polsce spadnie w 2020 r. o 24 proc.

Najnowsza prognoza oznacza, że tegoroczna sprzedaż będzie najniższa od 2013 r., gdy przemysł motoryzacyjny notował sześć kolejnych lat spadków wskutek globalnego kryzysu z lat 2008–2009. – Pod względem zmiany procentowej obecna perspektywa stanowi najostrzejszy spadek w historii europejskiego sektora motoryzacyjnego – komentuje ACEA.

""

moto.rp.pl

Jeszcze w styczniu prognozy zakładały na obecny rok spadek sprzedaży na poziomie 2 proc. Jednak lockdown w fabrykach samochodów i salonach sprzedaży wymuszony epidemią doprowadził wiosną do załamania popytu. W marcu łączna liczba rejestracji nowych aut w UE zmalała r./r. o 55,1 proc., w kwietniu aż o 76,3 proc. W maju rejestracje stopniały w porównaniu do ub. r. o 52,3 proc., do 581 tys. Skumulowane dane liczone od stycznia pokazują spadek r./r. o 41,5 proc., do niewiele ponad 3,3 mln.

Dramatyczna sytuacja branży w Europie uderza w polski przemysł motoryzacyjny, całkowicie uzależniony od eksportu – zarówno w przypadku produkcji samochodów, jak i części oraz komponentów dostarczanych do fabryk aut za granicą. Z opublikowanych we wtorek wyników badania KPMG i Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) wynika, że wszystkie badane firmy odnotowały spadek przychodów, a 61 proc. musiało obniżyć wynagrodzenia. W ok. czterech na dziesięć firm zredukowano etaty, w blisko 40 proc. pojawiły się problemy z utrzymaniem płynności finansowej.

""

moto.rp.pl

– W dłuższej perspektywie firmy planują ograniczać zatrudnienie oraz zamrozić inwestycje w rozwój biznesu. Zdaniem 80 proc. menedżerów powrót do sytuacji w branży motoryzacyjnej sprzed wybuchu pandemii zajmie do dwóch lat – czytamy w raporcie.

CZYTAJ TAKŻE: Pozytywny wpływ koronawirusa na jakość powietrza

Ponad połowa producentów jest zdania, że najbliższe sześć miesięcy przyniesie zmniejszenie sprzedaży i dalszy spadek przychodów. W sektorze dystrybutorów motoryzacyjnych ponad połowa przedsiębiorców planuje redukcje zatrudnienia. Według KPMG najbliższe miesiące mają być kluczowe dla minimalizowania negatywnych skutków kryzysu. – Oprócz ryzyk związanych z konsekwencjami epidemii firmy motoryzacyjne będą zmuszone sprostać niepewnej sytuacji polityczno-gospodarczej, zarówno w Polsce, jak i za granicą – ostrzega Mirosław Michna, partner i szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce.

""

moto.rp.pl

ACEA podkreśla, że dla ratowania branży potrzebne są teraz rządowe programy wspierania zakupów i złomowania starych aut, które pobudziłyby popyt na nowe samochody i poprawiły sytuację firm motoryzacyjnych. W Polsce część przedsiębiorstw wystąpiła o pomoc w ramach tarcz antykryzysowych, ale zaledwie co piąta firma uznała ich rozwiązania za wystarczające. Ocenia się, że w branży zatrudniającej na etatach niemal 210 tys. osób, nawet 70 tys. może stracić pracę. – Zakładamy, że w 2020 r. zatrudnienie w polskim przemyśle motoryzacyjnym może spaść o 25–35 proc. – mówi Rafał Orłowski, partner w AutomotiveSuppliers.pl.

Kryzys w branży samochodowej spowodowany epidemią koronawirusa zmusił koncerny do radykalnej zmiany prognoz rynkowych. Stowarzyszenie europejskich producentów pojazdów ACEA poinformowało we wtorek, że spodziewa się w 2020 r. spadku rejestracji nowych samochodów osobowych o 25 proc. w porównaniu z 2019 r. Oznacza to, że sprzedaż aut w krajach UE skurczy się do ok. 9,6 mln z 12,8 mln rok wcześniej.

CZYTAJ TAKŻE: Sprzedaż samochodów w Polsce spadnie w 2020 r. o 24 proc.

Pozostało 87% artykułu
Tu i Teraz
Porażka elektromobilności. Stellantis wraca do silników diesla i benzynowych
Tu i Teraz
Ten szef koncernu motoryzacyjnego zarabia dziennie 100 tys. euro
Tu i Teraz
Volkswagen Poznań ograniczy produkcję. Nie przedłuży umów czasowych w fabryce
Tu i Teraz
Chińczycy będą produkować w Tychach elektryka. Start już w drugim kwartale 2024
Tu i Teraz
Autostrada A4 dostanie nowy, trzeci pas. Jak wygląda postęp prac?