Europa ma stać się zieloną wyspą

Pod koniec 2019 roku Komisja Europejska przedstawiła nowy projekt, którego celem jest m.in. realizacja jednego z ambitniejszych przedsięwzięć w historii Unii, czyli neutralność klimatyczna. The European Green Deal, czyli tak zwany „Europejski Zielony Ład”, wyznacza trudne zadania dla wielu sektorów, w tym również transportu.

Publikacja: 04.02.2020 00:38

Europa ma stać się zieloną wyspą

Foto: moto.rp.pl

Europa postawiła sobie za cel, że zostanie pierwszą „zieloną” wyspą świata. Działania w tym kierunku potwierdza przedstawienie przez Komisję Europejską pod rządami Ursili von der Leyen, szczegółów tzw. „zielonego planu”. The European Green Deal – czyli europejski zielony ład – to mapa drogowa dochodzenia krajów Wspólnoty do neutralności klimatycznej. Jest to obecnie jeden z głównych zadań Unii Europejskiej. To właśnie pod neutralność klimatyczną mają zostać dostosowane wszystkie obszary gospodarki. Jak komentuje Ursula von der Leyen dla green-news.pl.: „Europejski zielony ład jest naszą nową strategią wzrostu dla rozwoju, który daje więcej, niż odbiera. Pokazuje, jak zmienić nasz sposób życia i pracy, produkcji i konsumpcji, abyśmy żyli zdrowiej i aby nasze firmy były innowacyjne. Wszyscy możemy wziąć udział w transformacji i wszyscy możemy na niej skorzystać”.

""

Foto: moto.rp.pl

Zielona mapa drogowa oznacza dla UE duże zmiany. Dotyczy to przede wszystkim takich sektorów jak np.: transport, energetyka, rolnictwo, budownictwo, ale również materiałów i chemikaliów. KE do marca 2020 r. przedstawi wniosek w sprawie nowego europejskiego prawa klimatycznego, do przyszłego lata KE zaproponuje zwiększenie unijnego celu redukcji emisji do 2030 roku (nowa propozycja dotyczy zwiększenia zakładanych limitów o 50–55 proc.), propozycja 100 mld euro wsparcia dla regionów najbardziej narażonych na negatywne skutki dekarbonizacji, wycofanie się z wykorzystywania w energetyce węgla i znaczący rozwój OZE, rozszerzenie systemu handlu uprawnieniami do emisji na sektor morski i ograniczenie bezpłatnych uprawnień dla linii lotniczych, jak też analiza co zrobić z emisjami CO2 z samochodów osobowych i dostawczych, propozycja (w trzecim kwartale 2020 roku) odnowienia zielonego finansowania na rzecz sprawiedliwej transformacji, transformacja ekologiczna UE, ułatwienia handlu i inwestycji w towary i usługi ekologiczne oraz promowanie zamówień publicznych przyjaznych dla klimatu.

""

Elektryczna ciężarówka MAN.

Foto: moto.rp.pl

Tym samym przed wieloma obszarami gospodarczymi będzie duże wzywanie, aby spełnić planowane wymagania. Dotyczy to również transportu, który już w tym momencie jest nieledwie stawiany pod ścianą. Jak na razie sektor transportu odpowiada za jedną czwartą emisji gazów cieplarnianych w UE i wciąż ten udział zwiększa się. Tym samym, aby osiągnąć neutralność klimatyczną do 2050 roku, konieczna jest redukcja emisji o 90 proc. Nie da się tego zrobić bez konkretnych działań zarówno transportu drogowego, kolejowego, lotniczego, jak też wodnego.

""

Foto: moto.rp.pl

W komunikacie Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych można przeczytać wypowiedź Alfreda Franke, prezesa Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych: „W Green Deal znalazł się zapis, że w 2021 roku, a więc dwa lata wcześniej niż dotychczas planowano, Komisja Europejska dokona przeglądu standardów dotyczących emisji dwutlenku węgla przez pojazdy. Oczywiście może to być dobrą okazją do podsumowania postępów i zbadania czy przemysł i społeczeństwo są na dobrej drodze, jednak Komisja powinna wystrzegać się ewentualnej debaty na temat zwiększenia już i tak bardzo surowych limitów i to wkrótce po ich ustaleniu. Należy skoncentrować się na umożliwieniu transformacji i realizacji właśnie wyznaczonych celów, nie zaś windować zamierzenia do nierealistycznego poziomu. Elektromobilność, która ma odegrać ważną rolę w dekarbonizacji nadal nie spełnia pokładanych oczekiwań. Aby sprostać europejskim wymogom, trzeba będzie jak najszybciej włączyć efekt skali, by zmniejszyć koszty produkcji, zbudować niezbędną infrastrukturę ładowania, zwiększyć udział źródeł odnawialnych w miksie energetycznym, itd.”

""

Foto: moto.rp.pl

Nie jest to jednak tak proste jak mogłoby się wydawać. Otóż osiągnięcie tego celu jest ściśle powiązane z użytkownikami. Bez zapewnienia im przystępnego cenowo i bardziej dostępnego, czystego transportu dużo się nie zdziała. Dlatego jeszcze w tym roku KE przyjmie strategię na rzecz zrównoważonej i inteligentnej mobilności. Z przytaczanego dokumentu wynika, że w pierwszej kolejności znaczna część (75 proc.) frachtu śródlądowego przewożonego dzisiaj transportem drogowym powinna zostać przeniesiona na kolej i śródlądowe drogi wodne. Wiążę się to jednak z dużymi wydatkami, dlatego też KE zaproponuje konkretne działania do 2021 roku. Działania związane z sektorem transportu to nie tylko pojazdy. Do tego system i infrastruktura transportowa UE zostaną dostosowane w celu wspierania nowych usług w zakresie zrównoważonej mobilności, które mogą zmniejszyć zatory i zanieczyszczenia, szczególnie w miastach. Komisja pomoże też opracować inteligentne systemy zarządzania ruchem i rozwiązania „Mobilność jako usługa” poprzez swoje instrumenty finansowania, takie jak „Connected Europe Facility”.

""

Foto: moto.rp.pl

CZYTAJ TAKŻE: Euro 6D-Temp: coraz niższa emisja

Zakładane plany i zaostrzenia w krótkim czasie, już i tak wyśrubowanych limitów, mogą mieć swoje konsekwencje. Eksperci zauważają, że polityka klimatyczna musi bowiem być ściśle powiązana ze spójną strategią przemysłową, aby zapewnić stabilność trzech filarów trójkąta zrównoważonego rozwoju – polityki środowiskowej, gospodarczej i społecznej. Walka o neutralność klimatyczną musi być dobrze przemyślana i wykonywana z głową. Inaczej szczytny i słuszny cel nie zostanie osiągnięty, a planowanie zakończy się fiaskiem.

Europa postawiła sobie za cel, że zostanie pierwszą „zieloną” wyspą świata. Działania w tym kierunku potwierdza przedstawienie przez Komisję Europejską pod rządami Ursili von der Leyen, szczegółów tzw. „zielonego planu”. The European Green Deal – czyli europejski zielony ład – to mapa drogowa dochodzenia krajów Wspólnoty do neutralności klimatycznej. Jest to obecnie jeden z głównych zadań Unii Europejskiej. To właśnie pod neutralność klimatyczną mają zostać dostosowane wszystkie obszary gospodarki. Jak komentuje Ursula von der Leyen dla green-news.pl.: „Europejski zielony ład jest naszą nową strategią wzrostu dla rozwoju, który daje więcej, niż odbiera. Pokazuje, jak zmienić nasz sposób życia i pracy, produkcji i konsumpcji, abyśmy żyli zdrowiej i aby nasze firmy były innowacyjne. Wszyscy możemy wziąć udział w transformacji i wszyscy możemy na niej skorzystać”.

Pozostało 84% artykułu
Tu i Teraz
Bytom z odcinkowym pomiarem prędkości. Utrudnienia na obwodnicy Aglomeracji Śląskiej
Tu i Teraz
Restart Jaguara z nowym logotypem. Nie każdemu się spodoba
Tu i Teraz
Elon Musk rośnie w siłę. Większy stan konta i polityczna kariera
Tu i Teraz
Niemiecka marka motoryzacyjna przenosi produkcję do Tajlandii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Tu i Teraz
Na stacjach jest już nowe paliwo. Sprawdź czy tankujesz je do zbiornika