Akcje w górę, akcje w dół, oburzenie inwestorów, w końcu negocjacje z Amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Elon Musk przez finalnie do niczego nie prowadzące wpisy na twitterze doprowadził do przymusowego odejścia z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej (więcej TU). Pozwolono mu jedynie zachować stanowisko prezesa spółki.

""

Robyn Denholm – nowa szefowa Tesli

Foto: moto.rp.pl

W spekulacjach kto obejmie stanowisko po Musku pojawił się nawet Warren Buffett. Teraz już wiadomo, że przewodniczącą rady nadzorczej zostanie kobieta, 55 letnia Australijka Robyn Denholm. Denholm od czterech lat jest członkinią rady nadzorczej Tesli. Nowe stanowisko może jednak objąć dopiero za pół roku. Od 2017 roku pełni funkcję dyrektora operacyjnego największej australijskiej firmy telekomunikacyjnej Telstra. Nowa szefowa rady nadzorczej Tesli pracowała już w australijskim oddziale Toyoty oraz w firmach informatycznych Sun Microsystems i Juniper Networks.

ZOBACZ TAKŻE: Elon Musk chce wycofać Teslę z giełdy

Według informacji telewizji CNBC roczne wynagrodzenie Robyn Denholm w Tesli będzie wynosiło około 300 tys. dolarów plus 8 tys. opcji na akcje, które obecnie mają wartość około 2,8 mln dolarów.