Toyota Yaris Cross: To będzie przebój

Yaris Cross wjeżdża z rozpędem na polski rynek. Auto produkowane we Francji z silnikiem z Wałbrzycha ma szansę stać się nowym hitem japońskiej marki.

Publikacja: 29.09.2021 10:23

Toyota Yaris Cross: To będzie przebój

Foto: Toyota

Ten samochód może stać się nie lada problem dla Toyoty. Yaris Cross ma wszystkie cechy, żeby stać się hitem sprzedaży i jednym z ważniejszych modeli japońskiego producenta na polskim rynku. Kłopot może być jeden - zbyt mała dostępność tego modelu. Jednak znając umiejętność przewidywania Toyoty Motor Poland to pewnie również i o tym pomyśleli. Nie przez przypadek właśnie ta marka utrzymuje się bez najmniejszych problemów na pierwszym miejscu w rankingu sprzedaży. Pomijając atrakcyjność modeli, w odróżnieniu do konkurencji Toyota po prostu ma na stoku samochody. A co do Yarisa Cross to od otwarcia zamówień pojawiło się 1867 chętnych na ten samochód. I to mimo faktu, że żadna z tych osób ani tego auta nie widziała na żywo, a już na pewno w nim nie siedziała. To się nazywa wiara klienta w produkt.

Foto: Toyota Yaris Cross

I raczej żaden z nich nie będzie rozczarowany. To po prostu bardzo dobry samochód, który może w żadnym punkcie nie zaskakuje, ale jako całość okazuje się nad wyraz udany. Ale po kolei. Przypominacie sobie Toyoty z lat 90.? Tamte auta mogły mieć wiele zalet, ale na pewno nie były uznawane za ikony stylu. Od jakiegoś czasu to się bardzo zmieniło. Właściwie to C-HR odmłodził japońską markę. Nowa Corolla i Yaris przypieczętowały ten kierunek, a nowy Cross tylko potwierdza, fakt odkrycia przez japońską markę dobrego stylu i designu. Atrakcyjny i ciekawy przód, z ciemnymi kloszami lamp i pionowymi światłami do jazdy dziennej, mocno wybałuszone nadkola w stylu RAV4, tylny pas świateł chyba jako jedyny nawiązujący do klasycznego Yarisa. Toyota jest w swoim wyglądzie szalona jak Nissan Juke i elegancka jak Peugeot 2008. Wśród konkurencji na pewno wygląda na najbardziej terenowe auto.

Foto: Toyota Yaris Cross

To nie przypadek, bo Yaris Cross dostępny jest w wersji 4x4. To unikatowa cecha, którą można przypisać tylko kilku modelom w segmencie B, jak Jeepowi Renegade czy Suzuki Vitarze. Jednak u żadnego z konkurentów napęd nie działa tak jak w Toyocie. To hybrydowy system, który zawiera dodatkowy, niezależny silnik elektryczny przy tylnej osi. Rozkład mocy pomiędzy osiami jest dostosowywany automatycznie w proporcjach od 100:0 do 40:60 w zależności od warunków na drodze. Dodatkowo model z napędem 4WD oferuje tryby jazdy „Trail” oraz „Snow”. Całość działa bardzo sprawnie i sprawdza się nawet poza utwardzonymi czy szutrowymi drogami.

Foto: Toyota Yaris Cross

Wnętrze jest obszerne, pomieści cztery dorosłe osoby. Brak środkowego tunelu z tyłu pozwoli w miarę wygodnie przewieźć również piątego pasażera. Pozycja za kierownicą jest bardzo dobra, a materiały zadowalające.

Foto: Toyota Yaris Cross

Ważny jest fakt, że jakość wykończenia jest bardzo dobra. Nic tu nie skrzypi ani nie trzeszczy. Sporo tu schowków i półek. Jednak najważniejszym punktem w środku jest dla Toyoty nowy systemem multimedialnym z 9-calowym ekranem i nareszcie poprawioną, miłą w obsłudze szatą graficzną. Od teraz z Androidem Auto czy Apple Car Play można się połączyć bezprzewodowo. Bagażnik ma możliwość obniżenia podłogi i pomieści 397 litrów no chyba, że wybierzecie wersję 4x4 to wtedy skurczy się do 320 l. To wina nie tylko dodatkowego silnika elektrycznego, ale przede wszystkim zawieszenia, które w modelu 4WD ma zupełnie inną konstrukcję.

Foto: Toyota Yaris Cross

Napęd na cztery koła połączyć można wyłącznie z silnikiem hybrydowym o pojemności 1,5 litra i mocy 116 KM. Ta produkowana w polskiej fabryce Toyoty w Wałbrzychu jednostka napędowa jest też dostępna z napędem na przednią oś. W ofercie jest również klasyczny napęd benzynowy - 3 cyl., 1,5 litra, 125 KM. Już po pierwszych jazdach lepszym wyborem wydaje się być hybryda ze spalaniem od 3 do 5 l/100 km.

Foto: Toyota Yaris Cross

Początkowo wydawało mi się, że Yaris Cross będzie się kanibalizować z C-HR. Takiej sytuacji jednak nie będzie, bo Cross jest znacznie mniejszy (długość - 4,39m C-HR, Yaris Cross - 4,18m) no i o wiele tańszy. Jego cena rozpoczyna się od 74 900 (C-HR od 112 900 zł), a świat hybryd rozpoczyna się od 88 900 zł.

Foto: Toyota Yaris Cross

Ten samochód może stać się nie lada problem dla Toyoty. Yaris Cross ma wszystkie cechy, żeby stać się hitem sprzedaży i jednym z ważniejszych modeli japońskiego producenta na polskim rynku. Kłopot może być jeden - zbyt mała dostępność tego modelu. Jednak znając umiejętność przewidywania Toyoty Motor Poland to pewnie również i o tym pomyśleli. Nie przez przypadek właśnie ta marka utrzymuje się bez najmniejszych problemów na pierwszym miejscu w rankingu sprzedaży. Pomijając atrakcyjność modeli, w odróżnieniu do konkurencji Toyota po prostu ma na stoku samochody. A co do Yarisa Cross to od otwarcia zamówień pojawiło się 1867 chętnych na ten samochód. I to mimo faktu, że żadna z tych osób ani tego auta nie widziała na żywo, a już na pewno w nim nie siedziała. To się nazywa wiara klienta w produkt.

Tu i Teraz
Toyota liderem, Suzuki z największym wzrostem
Od kuchni
Toyota największym producentem aut na świecie
Parking
Najnowszy i największy model Toyoty tylko dla szejków
Tu i Teraz
24h Le Mans: Dramaty, triumfy, wzloty i upadki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Ten pierwszy raz
Porsche 911 GTS: Serce czy rozum