Reklama

Cupra Tindaya: Tak będą wyglądać przyszłe modele hiszpańskiej marki

Najnowszy, pokazany w Monachium prototyp marki Cupra, czyli Tindaya, wskazuje kierunek rozwoju firmy. Czyli będzie odważnie i z dużą ilością przetłoczeń.

Publikacja: 18.09.2025 11:39

Na Fuerteventurze znajduje się wulkan Tindaya. Właśnie od niego zaczerpnięto nazwę nowego modelu Cup

Na Fuerteventurze znajduje się wulkan Tindaya. Właśnie od niego zaczerpnięto nazwę nowego modelu Cupry

Foto: mat. prasowe

Tindaya: oto nazwa, która brzmi trochę jak imię aktorki z egzotycznego kraju. Tak naprawdę zaczerpnięto ją, tak jak wiele pozostałych nazw marki Cupra, z atlasu geograficznego. Na Fuerteventurze znajduje się wulkan Tindaya. Projektanci podkreślają, że auto „ma symbolizować dramaturgię natury oraz buntowniczego ducha marki”. Świadczą o tym surowe formy pełne dynamicznych przetłoczeń. Wysoki prześwit, wyraziste nadkola i klinowe linie nadają projektowi ostrzejszego wyglądu. Trójkątne reflektory i charakterystyczna maska z aerodynamicznymi wlotami mają tworzyć nowy język stylistyczny marki. Tył podkreślają podwójny spojler, świetlna listwa optycznie unosząca lampy oraz masywny dyfuzor. Całość to coś między kształtem fastbacka i shooting brake’a. Czy podobny samochód trafi do produkcji? „Model koncepcyjny Cupra Tindaya nie jest marzeniem ani ambicją. To deklaracja, która stanie się rzeczywistością” – mówi Markus Haupt, tymczasowy dyrektor generalny firmy, rozwiewając wątpliwości.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Cupra Formentor: Nie przeprasza za to, kim jest
Cupra Tindaya Concept

Cupra Tindaya Concept

Foto: mat. prasowe

Jedno jest pewne: jeśli design „wulkanicznego” modelu kompletnie do kogoś nie trafia, przyszłe Cupry raczej nie przypadną mu do gustu. Prototyp Tindaya ma 4,72 m długości i stoi na 23-calowych felgach. Projektanci postawili na układ drzwi 2+2 – przednie otwierają się klasycznie, tylne „pod wiatr”, co podkreśla futurystyczny charakter. Dach otrzymał centralne wzmocnienie w kształcie litery „Y” oraz zdejmowane panele. Takich elementów w wersji produkcyjnej spodziewać się raczej nie należy. Środek Tindayi jest skoncentrowany na kierowcy. Centralnym punktem jest 24-calowy wyświetlacz osadzony w „osi kierowcy”, czyli w rzeźbionej desce rozdzielczej. Obok znalazł się system Cupra Monitor+, który rozszerza obraz i prezentuje dane w 3D, m.in. treści multimedialne i funkcje ADAS. Kabina korzysta też z nowych materiałów: ekoskór, mikrofibry w kolorze woskowanego brązu czy aluminiowych elementów drukowanych w 3D.

Cupra Tindaya Concept

Cupra Tindaya Concept

Foto: mat. prasowe

Reklama
Reklama

Nowa Cupra to coś więcej niż concept. To auto ma pojawić się w wersji produkcyjnej

Najciekawszym elementem jest jednak „The Jewel”: szklany pryzmat pełniący rolę interfejsu. To nim kierowca „budzi” samochód, wybiera tryby jazdy i zmienia atmosferę wnętrza dzięki integracji światła, dźwięku i grafiki. Cupra opisuje go jako symboliczny most między człowiekiem a maszyną. Zapewne w wersji produkcyjnej można spodziewać się jakiejś wariacji na temat tego pomysłu. Jak na razie, nie podano informacji na temat napędu, zasięgów czy osiągów nowego modelu. Na wersję bliższą tej, która trafi do salonów, trzeba poczekać. Czy warto? Marka Cupra ostatnio radzi sobie na rynku doskonale, wygląda więc na to, że do klientów przemawia jej styl. Ten nowy też powinien się sprawdzić.

Cupra Tindaya Concept

Cupra Tindaya Concept

Foto: mat. prasowe

Cupra Tindaya Concept

Cupra Tindaya Concept

Foto: mat. prasowe

Cupra Tindaya Concept

Cupra Tindaya Concept

Foto: mat. prasowe

Czytaj więcej

Cupra Tavascan: SUV, który wyznacza własne zasady

Tindaya: oto nazwa, która brzmi trochę jak imię aktorki z egzotycznego kraju. Tak naprawdę zaczerpnięto ją, tak jak wiele pozostałych nazw marki Cupra, z atlasu geograficznego. Na Fuerteventurze znajduje się wulkan Tindaya. Projektanci podkreślają, że auto „ma symbolizować dramaturgię natury oraz buntowniczego ducha marki”. Świadczą o tym surowe formy pełne dynamicznych przetłoczeń. Wysoki prześwit, wyraziste nadkola i klinowe linie nadają projektowi ostrzejszego wyglądu. Trójkątne reflektory i charakterystyczna maska z aerodynamicznymi wlotami mają tworzyć nowy język stylistyczny marki. Tył podkreślają podwójny spojler, świetlna listwa optycznie unosząca lampy oraz masywny dyfuzor. Całość to coś między kształtem fastbacka i shooting brake’a. Czy podobny samochód trafi do produkcji? „Model koncepcyjny Cupra Tindaya nie jest marzeniem ani ambicją. To deklaracja, która stanie się rzeczywistością” – mówi Markus Haupt, tymczasowy dyrektor generalny firmy, rozwiewając wątpliwości.

Reklama
Samochód Jutra
Škoda Vision O. Czy tak będzie wyglądać elektryczny Superb Combi?
Samochód Jutra
Tak wygląda następca Audi TT. Concept C to roadster z twardym dachem
Samochód Jutra
Wraca moda na silniki V8. Nowy Lexus zapiera dech w piersiach
Samochód Jutra
Skoda myśli mądrze. Będzie nowy elektryk, ale aktualna Octavia zostaje w programie
Samochód Jutra
Chińczycy zapowiadają supersamochód z silnikiem V8. Konkurent Ferrari i Lamborghini
Reklama
Reklama